Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Modernizacja Wielkiej Krokwi odbywa się bez zakłóceń

Rozpoczęty w sierpniu proces modernizacji Wielkiej Krokwi (HS134) w Zakopanem trwa w najlepsze. Jak zapewnia Grzegorz Kotowicz, dyrektor Ośrodka Przygotowania Olimpijskich COS w Szczyrku, przebudowa najsłynniejszej polskiej skoczni narciarskiej przebiega bez zakłóceń.


Na dziś zdemontowana jest cała górna część skoczni. Trwa m.in. wbijanie pali i szalowanie przed wylaniem betonu. Kolejne czynności to ułożenie torów lodowych na rozbiegu oraz montaż wszystkich niezbędnych instalacji – przyznaje Grzegorz Kotowicz i dodaje, iż wszystko jest realizowane zgodnie z założonym planem: Termin mamy do 15 grudnia, więc myślę, że o ile nie będzie np. długotrwałych, ciągłych opadów deszczu, to zostanie ona zrealizowana planowo.

Przebudowa górnej części Wielkiej Krokwi jest niezbędna do otrzymania certyfikatu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), dzięki której Zakopane będzie mogło organizować zawody Pucharu Świata. Te mają się odbyć w zimowej stolicy Polski w dniach 21-22 stycznia 2017 roku. Tydzień wcześniej (14-15 stycznia 2017) pucharowa karuzela zawita do Wisły.

Jesteśmy cały czas w kontakcie z FIS oraz Polskim Związkiem Narciarskim i okazuje się, że pomiary mogą odbywać się już nawet w trakcie prowadzonych prac budowlanych. Najważniejsze więc, żebyśmy uzyskali odpowiedni profil rozbiegu, wtedy pewnie te procedury się zaczną – wyznaje dyrektor OPO COS Szczyrk.

Planowany koszt trwającego pierwszego etapu przebudowy Wielkiej Krokwi będzie wynosić 4 miliony złotych: Taką cenę do przyjęcia zaoferowała wybrana przez nas firma ze Spytkowic, ale żeby ją osiągnąć, potrzebne były aż cztery przetargi. Przy poprzednich wyjściowe kwoty były dwukrotnie wyższe – przyznaje Kotowicz, dodając szczegóły następnych etapów modernizacji: Tak zwana bula zostanie lekko spłaszczona, dzięki czemu skoki będą nie tylko dłuższe, ale i bezpieczniejsze. Po modernizacji zmieni się rozmiar skoczni ze 134 na 140 m.

Po raz ostatni Wielka Krokiew była modernizowana w 2000 roku, przed planowaną na następny rok Zimową Uniwersjadą. Zmianie uległ wtedy m.in. kąt nachylenia zeskoku i progu, a cała operacja zajęła cztery miesiące. Jak będzie tym razem? Ogłoszenie przetargu planujemy już tej zimy, natomiast jaki będzie jego przebieg - trudno powiedzieć. Ostateczny termin zakończenia prac to przełom 2017 i 2018 roku, czyli przed kolejnym PŚ. Chcielibyśmy jednak, aby całość udało się zamknąć przed sezonem letnim – kończy Kotowicz.