Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Maciej Maciusiak: "Koncentrujemy się na Mistrzostwach Świata Juniorów"

Oprócz pięciu zawodników z kadry B, dwóch skoczków spoza kadr i jednego przedstawiciela grupy kierowanej przez Stefana Horngachera, w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Wiśle wystąpiła niemal cała kadra juniorów. Spośród podopiecznych Macieja Maciusiaka, na obiekcie im. Adama Małysza zabrakło tylko Łukasza Bukowskiego. Jak 34-letni trener ocenia występ swoich młodych podopiecznych?


- Były to z pewnością trudne dla nich zawody, bo niektórzy dopiero debiutowali w konkursach tak wysokiej rangi. Widać, że zrobili postęp i z tego się cieszymy. Na występy w Pucharze Kontynentalnym przyjdzie jeszcze czas - zapewnia Maciusiak.

Jedyny punkt dla kadry juniorów w niedzielę zdobył Paweł Wąsek. 17-latek jest liderem grupy? - Myślę, że nie. U tych młodych jest tak, że forma jest niestabilna. Na treningu najlepiej skakał Bartek Czyż. Zdecydowanego lidera nie mamy. Wszystko zależy od dyspozycji dnia. Niemal na każdym treningu najlepiej prezentuje się ktoś inny.

Nad czym najbardziej pracuje sztab szkoleniowy kadry C? - Nad wszystkim. Mowa o elementach technicznych i profesjonalnym podejściu do treningu, bo tego również trzeba uczyć. Trzeba pilnować tego, co dzieje się poza skocznią i w domu. Jest tego sporo. Kontrolujemy ich na tyle, na ile jesteśmy w stanie, ale chłopacy sami muszą zrozumieć, że to, co robią teraz, będzie procentowało w przyszłości.

Na tym etapie ważniejsza jest technika czy elementy siłowe? - To musi iść w parze. Sam trening techniczny bez przygotowania motorycznego nie ma sensu. Teraz muszą pracować rzetelnie, aby w przyszłości odnosić sukcesy.

Czy jest to największe wyzwanie w dotychczasowej karierze trenerskiej Macieja Maciusiaka? - Z pewnością inne. Cieszy fakt, że widać stały progres. Wiadomo, że nie wszystkie starty pokazują pełen potencjał chłopaków, ale ogólnie jest pozytywnie.

Jakie są najważniejsze cele kadry juniorów na ten sezon? - Koncentrujemy się na Mistrzostwach Świata Juniorów w amerykańskim Park City. Trzeba podkreślić, że jest to bardzo młoda grupa, bo tylko debiutujący w kadrze Łukasz Bukowski jest z 1997 roku, a więc ostatniego w wieku juniorskim. Większość to przedstawiciele kategorii "junior B". Jest jeszcze Dominik Kastelik z kategorii "junior A", który ma jeszcze rok na osiągnięcie optymalnego wieku juniorskiego.

Co w najbliższych dniach czeka młodzieżowców? - We wtorek skaczą treningowo w Szczyrku, a w czwartek ruszamy na FIS Cup do Rumunii.

Korespondencja z Wisły, Katarzyna Służewska