Dawid Kubacki: "Możemy sobie pogratulować"

Dawid Kubacki z pewnością może być zadowolony ze swojego dzisiejszego występu na Vogtland Arenie. Skokami na 132,5 oraz 134,5 metra znacząco przyczynił się do świetnego wyniku całej drużyny.

- To był bardzo ładny konkurs. Myślę, że sami sobie możemy dziś pogratulować, bo wszyscy skoczyli naprawdę dobrze. Dzięki temu udało się osiągnąć historyczny rezultat. Myślę, że mamy teraz szansę na częstsze powtarzanie tego sukcesu – komentuje Kubacki. - Warunki były dziś bardzo dobre, zdarzały się tylko niewielkie ruchy powietrza. Konkurs był bardzo równy, wiatr nie przeszkadzał w rozegraniu zawodów. To dla nas bardzo budujące. Nie odnieśliśmy przypadkowego zwycięstwa, tylko solidnie na nie zapracowaliśmy.

- W moim wykonaniu to już drugi historyczny wynik. Podobny sukces osiągnęliśmy latem w Hinterzarten, jeszcze z Adamem w drużynie – ze śmiechem zauważa nasz reprezentant.

Czy zwycięstwo to także prezent dla wspomnianego Adama Małysza, który obchodzi dziś 39. urodziny? – Oczywiście, życzę Adamowi wszystkiego najlepszego. Jeszcze nie zdążyłem zrobić tego osobiście. Mam nadzieję, że tym konkursem sprawiliśmy mu miłą niespodziankę.

- Dziś nie ma mowy o świętowaniu. Myślę, że trzeba będzie to odłożyć na koniec sezonu. Już jutro kolejny konkurs, na którym musimy się skoncentrować – zapowiada podopieczny Stefana Horngachera.