Strona główna • Puchar Kontynentalny

PK w Ruce: Triumf Tollingera, Ziobro powiększa limit na TCS!

Pierwszym w karierze triumfem Eliasa Tollingera zakończył się niedzielny konkurs z cyklu Pucharu Kontynentalnego w fińskiej Ruce. Punkty w konkursie wieńczącym 3. period tego sezonu zdobyło trzech Polaków, a najlepszym z nich okazał się Jan Ziobro. 25-latek rzutem na taśmę wywalczył dla naszej reprezentacji 7. miejsce startowe na 65. Turniej Czterech Skoczni. Gorszą informacją jest uszczuplenie kwoty startowej w tzw. "drugiej lidze". W 4. periodzie Robert Mateja będzie mógł wystawić tylko pięciu zawodników.


Po sobotnim sukcesie Ulricha Wohlgenannta, tym razem najskuteczniej na Rukatunturi (HS 142) wypadł Elias Tollinger. Dla 21-latka niedzielne zwycięstwo jest największym dotychczasowym osiągnięciem w karierze. Jego rezultaty to 130 metrów i 134 metry. Warto podkreślić, iż na półmetku Tollinger był dopiero dziewiąty, jednak pogarszające się warunki pod koniec zawodów wywindowały go na sam szczyt tabeli. Skład podium uzupełnili jego rodacy - Stefan Huber (139,5 metra oraz 133 metry) i Philipp Aschenwald (134 i 136 metrów). Do triumfatora stracili kolejno 1,8 oraz 6 punktów.

Miłą niespodziankę gospodarzom sprawił Antti Aalto. 21-latek po świetnych próbach na odległość 136,5 oraz 138,5 metra finiszował na czwartej pozycji, co jest najlepszym rezultatem fińskiej kadry w tym sezonie. Do tej pory mieszkaniec miejscowości Sotkamo nigdy nie znalazł się w czołowej "20" zmagań z cyklu Pucharu Kontynentalnego. Za jego plecami znaleźli się Florian Altenburger (dwukrotnie 130,5 metra) oraz Anze Semenic (136 metrów i 120,5 metra). Słoweniec nie utrzymał pozycji lidera zajmowanej po I serii.

Plan założony na ten weekend szczęśliwie wykonał Jan Ziobro. Członek kadry B chcąc wywalczyć dla Polski siódme miejsce startowe na Turniej Czterech Skoczni, w niedzielnej rywalizacji musiał uplasować się co najmniej na siódmej lokacie, licząc przy tym na potknięciae m.in. Sebastiana Colloredo. Na półmetku Włoch był wiceliderem, a Ziobro plasował się na dalekiej, 13. pozycji, jednak zmiana warunków w kluczowej fazie konkursu sprawiła m.in. Włochowi spore problemy, a nasz rodak ostatecznie awansował na pozycję nr 7. W pierwszej ocenianej rundzie drużynowy medalista Mistrzostw Świata w Falun doleciał do 129. metra, a w decydującej serii poprawił się o 8,5 metra. Oprócz Polski, z dodatkowego miejsca startowego na 65. TCS mogą cieszyć się Słowenia i Austria. W ich przypadku kwoty powiększyli Cene Prevc i Elias Tollinger.

Dla pozostałych Biało-Czerwonych nie był to udany dzień. Kolejne punkty do klasyfikacji generalnej dopisali jeszcze Jakub Wolny i Stanisław Biela, jednak zostali oni sklasyfikowani kolejno na 18. i 26. miejscu. Andrzej Stękała, Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek i Krzysztof Miętus drugą serię oglądali z trybun Rukatunturi.

Zmagania w pierwszej serii toczyły się z 12. i 11. belki startowej, a w drugiej wyłącznie z 11. Niebo było częściowo zachmurzone, termometry wskazywały -4 stopnie Celsjusza, a siła wiatru wahała się od 0,7 m/s w plecy do 2 m/s pod narty.

Za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowany został Martti Nomme z Estonii, a na rozbiegu nie pojawił się Turek - Muhammet Irfan Cintimar.

Liderem klasyfikacji generalnej pozostaje nieobecny w Ruce - Cene Prevc. Słoweniec ma w swoim dorobku 280 punktów. Drugi jest Tollinger (strata 41 punktów), a trzeci Altenburger (strata 43 punktów). Jan Ziobry jest piąty ze 183 punktami na koncie.

Kolejne zawody "drugiej ligi" odbędą się po Świętach Bożego Narodzenia na zmodernizowanej Gross-Titlis-Schanze. W dniach 27-28 grudnia Polska będzie mogła wystawić tylko pięciu skoczków. Jest to spowodowane wypadnięciem Krzysztofa Miętusa z czołowej "50" rakingu CRL oraz brakiem dodatkowego miejsca startowego z cyklu FIS Cup.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego >>

Zobacz aktualny ranking CRL Pucharu Kontynentalnego >>

Zobacz końcową klasyfikację 3. periodu PK 2016/2017