Strona główna • Puchar Kontynentalny

PK w Engelbergu: Dublet Norwegów, Biegun jedynym Polakiem z punktami

Halvor Egner Granerud wygrał wtorkowy konkurs z cyklu Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu, czym przybliżył się do powołania na 65. Turniej Czterech Skoczni. O poziomie rywalizacji w norweskiej ekipie świadczy fakt, iż na drugim stopniu podium stanął jego rodak - Joakim Aune. W czołowej szóstce uplasowało się jeszcze dwóch innych zawodników ze Skandynawii. Polacy zakończyli kolejny nieudany start w tzw. "drugiej lidze". Punkty zdobył tylko Krzysztof Biegun, który na Gross-Titlis-Schanze wywalczył 23. notę dnia.


Warto podkreślić, iż w czołowej "10" zmagań w kantonie Obwalden zameldowali się reprezentanci tylko trzech nacji. Byli to Norwegowie, Słoweńcy i Austriacy. Wtorkowe zmagania stały pod znakiem wiatru z tyłu skoczni, który często zmieniał swoją siłę. Warunki były bardzo podobne do tych, w których przed niespełna dwoma tygodniami rywalizowali najlepsi zawodnicy globu w ramach Pucharu Świata w Engelbergu.

Najlepiej z niekorzystnym wiatrem poradził sobie Granerud. Znany z dużego poczucia humoru 20-latek, który ma na swoim koncie m.in. pokazowe skoki w stroju św. Mikołaja czy... bez jakiegokolwiek stroju, tym razem uzyskał 128 metrów, a także 142,5 metra. To właśnie finałowy lot wywindował go z czwartej na pierwszą pozycję. Mieszkaniec Oslo w obu seriach ruszał z 20. platformy startowej. Skład podium uzupełnili sportsmeni, dla których wtorkowe zawody okazały się najlepszymi w dotychczasowej karierze. Drugi był 23-letni Joakim Aune (136,5 metra oraz 131 metrów), a trzeci zaledwie 17-letni Aljaz Osterc (134,5 oraz 129,5 metra). Dla Norwega i Słoweńca były to pierwsze podia w zawodach tak wysokiej rangi. Ich strata do triumfatora wyniosła kolejno 5,8 oraz 15,2 pkt.

Zadowolony ze swojego występu bez wątpienia nie może być Johann Andre Forfang. Drużynowy mistrz świata w lotach narciarskich przed sezonem przez wielu ekspertów był uważany za jednego z pretendentów do Kryształowej Kuli, jednak na tym etapie sezonu jest daleki nawet od załapania się do składu Norwegii na 65. TCS. We wtorek 21-latek zameldował się tuż za podium (139 metrów i 125,5 metra), ale dopiero trzecie miejsce wśród Norwegów z pewnością nie przybliża go do startu w czwartkowych kwalifikacjach w Oberstdorfie. Piąty był dziś Nejc Dezman (133,5 oraz 129,5 metra), a szósty kolejny ze Skandynawów - Sigurd Nymoen Soeberg (132 metry i 138,5 metra).

Słabiutki start zanotowała reprezentacja Polski. Pięcioosobowa grupa zdobyła zaledwie osiem punktów, a ich autorem jest Krzysztof Biegun. 22-latek dwukrotnie lądował na linii wyznaczającej punkt konstrukcyjny dużej skoczni w Engelbergu, a więc na 125. metrze. Wystarczyło to do zajęcia 23. lokaty.

W pierwszej serii za nieprzepisowe kombinezony zdyskwalifikowani zostali Frantisek Holik z Czech oraz Maximilian Steiner z Austrii, natomiast w drugiej rundzie za nieprawidłowości w sprzęcie zdyskwalifikowano Bora Pavlovcica ze Słowenii. Na rozbiegu nie pojawili się Witalij Kaliniczenko (Ukraina) oraz Constantin Schmid (Niemcy).

Na skoczni panowała delikatna odwilż, niebo było częściowo zachmurzone, a siła wiatru w plecy sięgała nawet 2,1 m/s. Z tego powodu jury zawodów kilkukrotnie manewrowało ustawieniem belki od 20. do 22. stopnia.

Kolejna okazja do powiększenia dorobku punktowego już w środę. O 12:00 rozpocznie się seria próbna, a na 13:00 wyznaczono start pierwszej rundy ocenianej.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego >>

Zobacz aktualny ranking CRL Pucharu Kontynentalnego >>

Zobacz aktualną klasyfikację 4. periodu CRL >>