Strona główna • Artykuły

Skocznie w tureckim Erzurum ponownie otwarte

Dziś na skoczniach narciarskich w tureckim Erzurum oddano pierwsze skoki od ponad dwóch i pół roku, kiedy to osunięcie się ziemi doprowadziło do katastrofy i w dużej części zrujnowało piękne i niezwykle efektownie wyglądające obiekty.


Dziś skocznie testowali zawodnicy tureckiej kadry. Wszyscy chwalą sobie odbudowane areny i cieszą się, że doszło do ich renowacji: - Zawodnicy z innych krajów mogą na co dzień trenować na swoich obiektach, my przez ponad dwa i pół roku mieliśmy wyłączoną tę możliwość. Moja skocznia, moja publiczność, moi trenerzy i mój zespół - dobrze mieć to wszystko w jednym miejscu. Oddałem pierwszy skok na odbudowanym obiekcie i było to ekscytujące przeżycie - opowiada przejęty Mohammad Irfan Çintimar.

W miniony weekend kompleks był wizytowany przez przedstawicieli Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Delegaci z FIS dali pozytywną opinię przebudowanym skoczniom, dzięki czemu zgodnie z wcześniejszymi planami w dniach 4-5 lutego na obiekcie HS 140 odbędą się zawody Pucharu Kontynentalnego, a w dniach 14-17 lutego mniejszy obiekt będzie areną rywalizacji młodych skoczków i skoczkiń w ramach Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy. Jak zapewniają włodarze obiektów obecnie skocznie są bardziej solidne, wytrzymałe i bezpieczniejsze niż przed katastrofą.

Zanim kompleks został zniszczony przez osunięcie ziemi, Erzurum rganizowało m.in. konkursy z cyklu Pucharu Kontynentalnego w latach 2010-2011, Zimową Uniwersjadę w 2011 roku oraz Mistrzostwa Świata Juniorów w narciarstwie klasycznym w 2012 roku. Kompleks pięciu skoczni od HS140 do HS20 powstał w 2010 roku, jednak tradycje skakania na nartach w Erzurum sięgają połowy lat 40-tych - wówczas już funkcjonowała w tym mieście niewielka skocznia o punkcie konstrukcyjnym 20 metrów.

Pozytywne wspomnienia związane z tamtejszymi obiektami mają polscy skoczkowie. W 2012 roku tytuł v-ce mistrza świata juniorów wywalczył tam Aleksander Zniszczoł oraz drużyna w składzie: Zniszczoł, Tomasz Byrt, Bartłomiej Kłusek i Klemens Murańka. Ten ostatni jest autorem najdłuższego skoku na normalnym obiekcie. Uzyskał na nim odległość 112 metrów. Rok wcześniej dwa srebrne medale na Uniwersjadzie wywalczył Maciej Kot, a trójka w składzie: Maciej Kot, Jakub Kot i Wojciech Gąsienica Kotelnicki dołożyła brąz w konkursie drużynowym.

Przypomnijmy, że w tym sezonie po raz pierwszy w historii reprezentant Turcji zdobył punkty Pucharu Kontynentalnego. 19-letni Faith Arda Ipcioglu w grudniu zajął 26 miejsce podczas konkursu Pucharu Kontynentalnego w Vikersund.

VIDEO - Skoki otwierające przebudowane skocznie można obejrzeć TUTAJ