Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Ammann podjął decyzję: "Chcę wystartować na igrzyskach w Pjongczangu"

Mimo że bieżący sezon nie układa się po jego myśli, blisko 36-letni czterokrotny mistrz olimpijski Simon Ammann nie kończy swej niezwykle bogatej w sukcesy kariery. Celem Szwajcara jest start w igrzyskach olimpijskich, które w przyszłym roku odbędą się w południowokoreańskim Pjongczangu.


Podczas trwającej zimy podopieczny trenera Hornschuha ani razu nie wskoczył do czołowej dziesiątki któregoś z konkursów Pucharu Świata. Najbliżej dokonania tej sztuki był pierwszego dnia rywalizacji w Sapporo, gdzie zajął 11 miejsce tracąc 0,8 pkt. do dziesiątego Piotra Żyły. W klasyfikacji generalnej zajmuje odległe 34 miejsce, ale nawet tak słabe rezultaty nie zniechęciły go do dalszych prób ponownego podboju światowych skoczni. Po Mistrzostwach Świata w Lahti, w których zajął 21 i 14 miejsce poinformował na łamach portalu Luzernezietung.ch, że jego przygoda ze skokami narciarskimi potrwa jeszcze przynajmniej rok.

- Bardzo możliwe, że były to moje ostatnie mistrzostwa świata, ale w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich zamierzam wystartować, oczywiście jeśli tylko zdrowie pozwoli – zapowiedział wybitny szwajcarski sportowiec.

Dla Simona Ammanna będą to już szóste igrzyska w jego długiej karierze. Szwajcar na najważniejszej zimowej imprezie czterolecia startuje nieprzerwanie od 1998 roku, czyli od olimpiady w japońskim Nagano. Największe sukcesy odnosił w 2002 roku w Salt Lake City i w 2010 roku w Vancouver, gdzie zdobył łącznie cztery złote medale.