Strona główna • Puchar Świata

Walter Hofer: "To był jeden z najlepszych sezonów w historii"

Kończy się marzec, zakończył się Puchar Świata. Śnieg na półkuli północnej topnieje w szybkim tempie a skoczkowie weszli w okres roztrenowania. To dobry czas na podsumowania, o co poprosiliśmy dyrektora Pucharu Świata - Waltera Hofera. Okazuje się, że nie tylko polscy kibice są bardzo zadowoleni z przebiegu tego sezonu.


Skijumping.pl: Jak Pan ocenia ten sezon?


Walter Hofer: Stwierdziłbym, że jest to jeden z najlepszych sezonów w historii Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Skijumping.pl: Czy w nowym sezonie są planowane jakieś nowości dotyczące przepisów lub sprzętu?

W.H.: Na razie FIS nie planuje niczego takiego na przyszły sezon. Być może trzeba będzie wprowadzić pewne drobne poprawki do systemu kontroli sprzętu. Cały czas pracujemy nad ulepszaniem produktu, jakim jest Puchar Świata, mamy pewne pomysły, ale za wcześnie, by podawać do wiadomości publicznej rzeczy, które nie zostały jeszcze zatwierdzone.

Skijumping.pl: Jakie są szanse Polski na organizację czterech konkursów PŚ pod czas dwóch pełnych weekendów?

W.H.: Na ten temat nie mogę na razie nic powiedzieć, ponieważ wciąż oczekuję na ostateczną propozycję ze strony Polskiego Zwiazku Narciarskiego.

Skijumping.pl: Czy według FIS turniej Raw Air okazał się sukcesem? Czy organizatorzy stanęli na wysokości zadania? Czy zagości na stałe w kalendarzu skoków?

W.H.: Moge powiedzieć, że to był zdecydowanie wielki sukces. Stwierdzam tak głównie na podstawie pozytywnego odzewu ze strony zawodników. Trzeba będzie dokonać pewnych niewielkich poprawek. Dotyczą one takich rzeczy jak terminarz poszczególnych konkursów, czas przejazdu z miejsca na miejsce czy godziny rozgrywania zawodów. Ale tu oczywiście musimy najpierw porozmawiać z organizatorami, zanim podamy jakiekolwiek informacje do wiadomości publicznej.

Skijumping.pl: Pojawiły się opinie, że idea zaliczania wyników z zawodów drużynowych do klasyfikacji indywidualnej jest niesprawiedliwa. Są co najmniej dwie poważne wady takiego rozwiązania. Po pierwsze, zawodnicy bez drużyn nie mają szans na zajęcie wyższej pozycji w klasyfikacji Turnieju. Być może można by dopuścić zespoły międzynarodowe, w których startowali by zawodnicy z krajów, które nie są w stanie wystawić pełnej drużyny? Druga: wyobraźmy sobie, że w pierwszej serii konkursu drużynowego np. Manuel Fettner został zdyskwalifikowany. Austria najprawdopodobniej nie wystartowałaby w drugiej serii. Stefan Kraft mając o jeden skok mniej od rywali, raczej straciłby szansę na ostateczne zwycięstwo - nie ze swojej winy. Myślę, że oragnizatorzy powinni znaleźć rozwiązanie takiego problemu.

W.H.: To trzeba będzie przedyskutować. Naszą najważniejszą intencją było przyciągnięcie do Turnieju jak największej ilości skoczków. To się zresztą udało. Ale rzeczywiście będziemy się się musieli chyba bardziej skupić na indywidualnych rezultatach zawodników. Tak czy owak, te wady faktycznie należy usunąć.

Skijumping.pl: Niektórzy zawodnicy i dziennikarze a nawet sami sędziowie zauważają niepokojącą tendencję przy ocenianiu skoków. Otóż sędziowie zazwyczej dają wyższe oceny za dłuższe skoki bez względu na to, jaki styl rzeczywiście prezentował dany skoczek. Wychodzą z założenie, że skoro skok był długi, to zapewne styl nienaganny. Tymczasem dziś doskonale wiemy, jak wielki wpływ na długość skoku ma wiatr pod narty, lub w plecy. Do tego stopnia, że ten wiatr jest oficjalnie kompensowany poprzez dodawanie lub odejmowanie punktów. Tymczasem sędziowie zdają się tego nie zauważać i dają niskie noty za styl nawet, jeśli skok był stylowo dobry, ale skoczek lądował przed punktem K i dostał sporo dodatkowych punktów za wiatr. Z kolei zawodnik może nawet prowadzić narty krzywo i chybotliwie, ladować brzydko i z zachwianiem, ale jeśli skoczy blisko punktu HS to i tak dostanie noty po "18" lub "17,5", nawet jeśli w ramach kompensacji zostanie mu odjętych kilkanaście punktów. Czy FIS zamierza coś z tym zrobić?

W.H.: FIS ma specjalną komisję, która ocenia sędziów po każdym sezonie. Ta uwaga zostanie przekazana odpowiednim osobom.

Skijumping.pl: Dziękujemy za rozmowę.

W.H.: Dziękuję również.