Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Stefan Horngacher: "Kadra B wygląda lepiej niż przed rokiem"

Polscy skoczkowie zakończyli już zgrupowanie w austriackim Hinzenbach. Podopieczni Stefana Horngachera na tamtejszym obiekcie HS 94 przede wszystkim doskonalili technikę. W zgrupowaniu wzięły udział wszystkie polskie kadry mężczyzn - A, B oraz C.


- Rozpoczęliśmy przygotowania do sezonu o podobnej porze, jak przed rokiem. Nie było wiele czasu do odpoczynku, ale mamy zaplanowane jeszcze krótkie przerwy w trakcie przygotowań. Jedną mieliśmy już na początku maja, a kolejna zaplanowana jest w sierpniu. Wszystko wydaje się być na dobrej drodze. Pierwsze skoki oddaliśmy tej wiosny w Szczyrku i poziom wyjściowy zawodników był niezły, a w Hinzenbach te skoki wyglądały jeszcze lepiej. Jestem zadowolony z tego, jak wszystko wygląda na tę chwilę, ale nadal musimy pracować nad jakością i techniką - mówi naszemu portalowi Stefan Horngacher.

- Dotychczas nie mieliśmy żadnych problemów z przeprowadzeniem zaplanowanych treningów, pogoda również dopisywała. Najważniejsze jednak, że wszyscy są w pełni sił, nie borykamy się żadnymi kontuzjami. Można więc powiedzieć, że pierwsze dwa obozy były naprawdę udane - kontynuuje austriacki szkoleniowiec.

- Współpraca z nowym trenerem kadry B - Radkiem Żidkiem przebiega na razie naprawdę świetnie. Mamy za sobą pierwszy wspólny obóz. Ten szkoleniowiec pracuje na naprawdę wysokim poziomie i przeprowadza dobre treningi. Na przestrzeni ostatnich tygodni dużo rozmawialiśmy i sądzę, że kadra B wygląda w tym sezonie lepiej niż przed rokiem. Mam nadzieję, że w tym sezonie niektórzy młodzi zawodnicy pozytywnie nas zaskoczą i zaczną pokazywać pełnię swojego potencjału - uważa trener drużynowych mistrzów świata.

- Cały czas myślimy nad nowinkami technicznymi, również aktualnie przygotowujemy kilka nowości, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Musimy kontynuować tę pracę, wciąż trzymać rękę na pulsie, jeśli chodzi o kwestie materiałów i sprzętu. To ważne, mamy pewne pomysły i teraz jest czas, aby je wdrożyć przed zimą - zapowiada trener polskiej kadry A.

- W porównaniu do przygotowań do ubiegłego sezonu, nie wprowadziliśmy dużych zmian. To są głównie drobne modyfikacje, bardziej skupiamy się na treningu jakościowym, na wyższym poziomie. Rok temu o tej porze dużo czasu musieliśmy poświęcić na naukę nowego systemu szkolenia, tłumaczyć jak to wszystko funkcjonuje. Teraz wszyscy to już wiedzą i możemy podejść do treningów bardziej profesjonalnie i podnosić jakość treningów - dodaje Horngacher.

Kadrę A polskich skoczków na pewno zobaczymy w zawodach Letniej Grand Prix w Wiśle, w Hinterzarten i Courchevel, a decyzje o kolejnych startach zapadną w późniejszym terminie. W przyszłym tygodniu zawodnicy zostają w domach, gdzie będą pracować na treningu fizycznym, a następnie zaplanowany jest kolejny obóz. W Austrii Polacy trenowali od 29 do 31 maja.