Gangnes rezygnuje ze zgrupowania w Stams. "Ma złe wspomnienia sprzed roku"

Pomimo iż Kenneth Ganges powrócił do pełni sił po kolejnej już w swojej karierze kontuzji kolana, to nie wybrał się razem z norweską kadrą na zgrupowanie do austriackiego Stams. Norweski skoczek czuje obawę przed skocznią, na której zerwał przed rokiem więzadło krzyżowe.

- Kenneth poprosił o zwolnienie ze zgrupowania w Stams i możliwość spokojnego treningu w Lillehammer - poinformował trener Norwegów Aleksander Stoeckl - Ma złe wspomnienia sprzed roku. Ja to rozumiem. To nie jest skocznia, na której będziemy rywalizować zimą, więc w przypadku Kennetha możemy ją spokojnie pominąć. Nie wiem czy można to nazwać strachem, może to po prostu negatywne emocje związane ze skocznią, na której doznał poważnej kontuzji.

Po groźnym urazie Gangnesa nie ma już śladu. Trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2015/16 i v-ce mistrz świata w lotach może w pełnym zakresie przygotowywać się do sezonu olimpijskiego, z którym wiąże duże nadzieje.

- Kenneth nie odczuwa już bólu, może realizować pełen zakres treningu i trenować z pełnymi obciążeniami. Teraz potrzeba tylko wystarczającej liczby skoków i właściwego przygotowania fizycznego, by był gotowy do sezonu zimowego. Nie była to jego pierwsza tego typu kontuzja, miał mocne wsparcie ze strony naszego fizjoterapeuty, Larsa Haugvada. Na pewno nie zapomniał jak się skacze na nartach. Ma bardzo silną wolę i dużą motywację - podkreśla trener norweskiej kadry.

Tymczasem norweskie media spekulują, że sezon olimpijski może być ostatnim, do którego Norwegowie przystąpią pod wodzą Alexandra Stoeckla. Szkoleniowiec, który obecną funkcję piastuje od 2011 roku nie wyklucza takiej możliwości,

- Tu nie chodzi o pieniądze. Muszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy wciąż mam wystarczającą motywację. Czuję duże zmęczenie tym, co robię - wyznał niedawno na antenie stacji NRK austriacki trener, któremu wraz z końcem sezonu kończy się umowa z norweską federacją.

Według norweskich dziennikarzy Stoeckl otrzymał propozycję przygotowania do występu na igrzyskach olimpijskich w 2022 roku w Pekinie reprezentacji Chin. Sam zainteresowany nie potwierdził jednak tych rewelacji. Decyzję co do swojej dalszej przyszłości Stoeckl ma podjąć pod koniec sezonu letniego