Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Łukasz Kruczek: Wykonaliśmy naprawdę duży krok do przodu

Tegoroczne lato układa się póki co bardzo pomyślnie dla reprezentacji włoskich skoczków. Opiekun zawodników z Półwyspu Apenińskiego, Łukasz Kruczek, z dużym optymizmem patrzy w przyszłość.


Sebastian Colloredo i Davide Bresadola plasują się odpowiednio na 12 i 13 miejscu w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix, a punkty najważniejszego z igelitowych cykli ma w swoim dorobku uważany za przyszłość włoskich skoków, Alex Insam. Aktualny v-ce mistrz świata juniorów jest też dziewiątym zawodnikiem klasyfikacji Letniego Pucharu Kontynentalnego, a smak trzecioligowego (FIS Cup) podium poznali już tego lata Federico Cecon i Giovanni Bresadola.

- Uważam, że wykonaliśmy naprawdę duży krok do przodu - mówi Łukacz Kruczek w rozmowie z portalem Fondoitalia.it - Zawodnicy i sztab są mocno zmotywowani do ciężkiej pracy. Na tą chwilę naszym głównym celem jest zwiększenie kwoty startowej na zawody Pucharu Świata. Nasze motto pozostaje bez zmian - "Nic nie jest niemożliwe". Uważam, że każdy może osiągnąć wszystko, co sobie zaplanował. Jestem pewien, że nasz poziom będzie jeszcze wyższy, nie można określić granic możliwości danego sportowca.

- Zaczynaliśmy będąc w trudnej sytuacji, z niskiego pułapu - przyznaje Kruczek - poszliśmy jednak mocno do przodu, co jest bardzo pozytywną sprawą. Stworzyliśmy świetną atmosferę w drużynie, w której każdy nawzajem się wspiera. W Polsce skoki narciarskie są wiodącą zimową dyscypliną sportu. Trenuje spora liczba skoczków, jest wielu sponsorów, zainteresowanie jest ogromne. We Włoszech rzecz się ma inaczej, ale ciężko pracujemy, by zmienić tę sytuację i zbudować odpowiedni system na terenie całych Włoch.

- Na tym etapie najważniejsza dla mnie jest jakość skoków, ale wyniki też mają znaczenie. Nie możemy zatrzymać się teraz w miejscu. Cały świat idzie do przodu i musimy za nim nadążyć - zakończył były szkoleniowiec reprezentacji Polski.