Strona główna • Letnie Grand Prix

LGP w Hakubie: Triumf J. Kobayashiego, Murańka na podium!

Junshiro Kobayashi odniósł drugie w karierze zwycięstwo w zawodach rangi Letniego Grand Prix. Trzecie miejsce w sobotnim konkursie na olimpijskiej skoczni w Hakubie (HS 131) wywalczył Klemens Murańka, dla którego jest to najlepszy rezultat w historii występów na arenie międzynarodowej.


Przed tym weekendem starszy z braci Kobayashich był jedynym Japończykiem, który zdobył punkty w europejskiej części Letniego Grand Prix. 26-latek przed dwoma tygodniami w Courchevel finiszował na 23. lokacie. Wysoką dyspozycję na domowym obiekcie zasygnalizował już przy okazji piątkowych skoków, a także sobotniej serii próbnej, w której uzyskał najlepszą notę.

W pierwszej serii J. Kobayashi w bardzo dobrym stylu poszybował na 130. metr, a dodatkowo otrzymał 5,1 pkt za niesprzyjające warunki wietrzne. Na półmetku zmagań dawało mu to 7,6 pkt przewagi nad Anze Laniskiem (130 metrów) i 9,8 pkt nad Tomasem Vancurą (127 metrów). W finale Słoweniec i Czech nie byli w stanie powtórzyć tak udanych prób, co tylko ułatwiło zadanie Japończykowi. Przedstawiciel klubu Megmilk Snow Brand Ski Team uzyskał 125,5 metra, dzięki czemu utrzymał miejsce na szczycie tabeli. Dla Kobayashiego jest to druga wygrana w zawodach najwyższej rangi na igelicie w karierze. Pierwsza miała miejsce w 2015 roku w kazachskich Ałmatach.

Na drugim stopniu podium stanął powracający tego lata do rywalizacji - Kenneth Gangnes. 28-letni Norweg po pierwszym skoku mierzącym 128 metrów zajmował 5. miejsce, jednak poprawa o pół metra w serii drugiej dała mu awans o trzy "oczka" w górę. Skład tzw. "pudła" uzupełnił Klemens Murańka. Triumfator Pucharu Beskidów sobotni występ rozpoczął od lotu na odległość 122,5 metra, co na półmetku dawało mu 9. lokatę. W decydującej serii 22-letni podopieczny Radka Żidka poprawił się o pięć metrów, co wywindowało go na najlepszą lokatę w dotychczasowej historii jego startów. Polak do triumfatora stracił dokładnie 10 punktów.

Smakiem podium musieli obejść się Słoweńcy. Czwarty był specjalista od letnich startów na azjatyckich skoczniach - Anze Semenic (132,5 oraz 124 metry), a na piątej lokacie sklasyfikowany został Lanisek, który po udanej pierwszej próbie, w finale wylądował na linii wyznaczającej punkt konstrukcyjny, a więc na 120. metrze. Vancura, który w połowie konkursu plasował się na 3. lokacie, w drugiej serii zepsuł skok, lądując już 110. metrze. Reprezentant naszych południowych sąsiadów spadł na początek trzeciej dziesiątki.

Na pozycji nr 6 uplasował się oficjalny rekordzista areny dzisiejszych zmagań - Simon Ammann. Czterokrotny mistrz olimpijski skoczył 130,5 oraz 127 metrów, jednak sporo punktów, tradycyjnie w ostatnich latach, stracił na notach za styl.

Oprócz Murańki, pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej LGP 2017 dopisali pozostali Polacy, którzy polecieli do Japonii. Jan Ziobro (118 i 122 metry) znalazł się na 16. miejscu, Aleksander Zniszczoł (119,5 oraz 117,5 metra) wywalczył 28. lokatę, natomiast Krzysztof Miętus (118,5 oraz 120 metrów) zamknął trzecią dziesiątkę, dopisując do swojego dorobku pierwszy punkt LGP po pięciu latach przerwy.

Liderem cyklu pozostaje niepokonany w Europie Dawid Kubacki. Zawodnik Stefana Horngachera ma na swoim koncie 300 punktów, co daje mu 90 punktów zapasu nad Maciejem Kotem. W Letnim Pucharze Narodów Polacy mają już 1297 punktów, a więc o 595 więcej od Norwegów.

Kolejny konkurs w Hakubie już w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Start serii próbnej o 2:00, natomiast pierwsza seria oceniana powinna rozpocząć się punktualnie o 3:00. Na liście startowej znalazło się 49 zawodników, wskutek czego kwalifikacje okazały się zbędne.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniej Grand Prix >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Narodów >>

Zobacz aktualny ranking WRL >>