Strona główna • Juniorzy

Sezon dla juniorów - Dawid Kowal - rok sukcesów piętnastolatka!

Dawid Kowal - nazwisko tego, dwa lata młodszego od Mateusza Rutkowskiego, skoczka często mogliśmy zobaczyć w czołowkach list mistrzostw Polski i innych zawodów krajowych w minionym sezonie. Właściwie, oficjalnie nie był w kadrze Heinza Kuttina, wszak w zawodach startował do tej pory w kategorii juniorzy młodsi. Jednak talent, zaangażowanie i cieżka praca młodego sportowca, dobre miejsca w zawodach krajowych dla seniorów, zaowocowały tym, iż Heinz Kuttin zabrał młodego zawodnika do Stryn. I na pewno swojej decyzji nie żałował. Junior młodszy, Dawid Kowal nie zawiódł pokładanych w nim nadziei.

Andrzej Stanowski, dziennikarz DP tak opisał 15-letniego zawodnika, syna znanego skoczka Jana Kowala:

- Zadziwiał lekkością odbicia, a potem znakomitym ułożeniem sylwetki w locie. Przypominał mi Adama Małysza, kiedy miał 16-17 lat. Ten też odbijał się wtedy leciutko, ale, jak to mówią fachowcy, imponował czuciem lotu. Potem wypracował atomowe odbicie i stał się wielkim skoczkiem."

Heinz Kuttin o swoim podopiecznym powiedział z uznaniem:

- Już jest bardzo dobry technicznie. Niewątpliwie musi teraz popracować nad siłą, ale nie można przesadzić z obciążeniami, żeby nie odbiło to się za bardzo na jakości lotu, zwłaszcza ułożeniu ciała po wyjściu z progu. Ten element Dawid wykonuje bardzo dobrze.

Jako 15-latek bardzo dobrze zaprezentował się na Średniej Krokwi w Zakopanem, w czerwcu 2003 roku, na zawodach o Puchar Prezesa TZN. Zajął wówczas wysokie, jak na jego wiek, miejsce wsród seniorów: 19. Na grudniowych Mistrzostwach Polski młodziutki skoczek spisał sie wspaniale: zajał 6. lokatę na skoczni K120. Wyprzedził wówczas tak znanych zawodników jak Marcin Bachleda, Wojciech Skupień czy Robert Mateja.

W styczniowych (29.01.2004) Mistrzostwach Polski w Karpaczu był trzeci na skoczni K90. Uplasował się tuż za za Adamem Małyszem i Mateuszem Rutkowskim. Został II wicemistrzem kraju! Jest to niewątpliwie wielkie osiągniecie tego młodziutkiego skoczka!

Dwa dni później, na skoczni K120 w Zakopanem, gdzie walczono również o tytuł najlepszego skoczka Polski, Dawid Kowal wypadł naprawdę dobrze: 9 miejsce wśród seniorów!

Po tych bardzo dobrych występach trener Kuttin zabrał go ze soba, do Stryn. Jeszcze w przeddzień zawodów druzynowych nie wiadomo było kto bedzie tym czwartym: Dawid Kowal czy starszy Krzysztof Styrczula? Postawiono na juniora młodszego. Najmłodszy członek drużyny nie zawiódł, skakał jak tylko najlepiej potrafił. Oddał dwa równe skoki (86m i 87m), ładne stylowo (oceniane w granicach 17 - 18,5 pkt), co w konsekwencji pomogło naszej ekipie zdobyć wicemistrzostwo świata.

Po powrocie z Norwegii, Dawid Kowal zdobył jeszcze złoty medal w kategorii juniorów młodszych na tegorocznej X Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Sportach Zimowych. Zawody rozegrano na skoczni w Wiśle - Łabajowie (K65).

Sezon 2003/2004 dla tego utalentowanego zawodnika był rzeczywiście bardzo udany. I nikogo zapewne nie zdziwił fakt, że władze sportowe, dostrzegając postępy jakie poczynił w tym sezonie, zakwalifikowały Dawida Kowala do Kadry "B", która będzie przygotowywana do występu na przyszłorocznych Mistrzostwach Świata Juniorów.

Dawid Kowal

Data urodzenia: 17 grudnia 1988

Miejsce urodzenia: Zakopane

Zamieszkały: Zakopane

Klub: Start Krokiew

Trener klubowy: Kazimierz Długopolski, Adam Celej

Największe sukcesy: drużynowy wicemistrz świata juniorów ze Strynu (5.02.2004)

Inne osiągnięcia:

2 miejsce 27. liga skokowa kat junior młodszy

07.02.2004 Stryn, Norwegia FIS Mistrzostwa Świata Juniorów, konkurs indywidualny na skoczni normalnej - 25 miejsce

01.02.2004 Zakopane, Mistrzostwa Polski K120 - 9 miejsce

29.01.2004 Karpacz, Mistrzostwa Polski na skoczni normalnej - 3 miejsce

26.12.2003 Zakopane, Mistrzostwa Polski K120 - 6 miejsce

22.06.2003 Zakopane, Puchar Prezesa TZN na skoczni normalnej - 19 miejsce

źródło cytatu: onet.pl