Rajda na podium w Hinterzarten

W miniony weekend polskie skoczkinie rywalizowały na Adlerschanze (HS108) w Hinterzarten w ramach Pucharu Alp. W piątkowym konkursie bardzo dobrze spisała się Kinga Rajda, która stanęła na drugim stopniu podium.

Polki, tradycyjnie, kosztem startów w Pucharze Świata w Japonii, wybrały się na zawody niższej rangi w Europie. Tym razem był to Puchar Alp w Hinterzarten, gdzie nasze rodaczki miały okazję zmierzyć się z juniorkami reprezentującymi kraje alpejskie. Pierwotnie omawiane wydarzenie miało się odbyć w Schonach, ale wskutek problemów z naśnieżeniem skoczni, konkursy przeniesiono na Adlerschanze, gdzie przed miesiącem odbywały się zmagania elity.

W piątkowej rywalizacji najdłuższym lotem dnia popisała się Kinga Rajda. 17-latka uzyskała 102,5 metra, co na półmetku dawało jej pozycję liderki i przewagę czterech punktów nad Jerneją Brecl ze Słowenii, która w doleciała do 100. metra. W finale powtórzyła ten wyczyn, co przy 96 metrach Polki, dało jej końcowe zwycięstwo. Podopieczna Sławomira Hankusa i Krystiana Długopolskiego zajęła drugie miejsce, a do Brecl straciła 2,5 pkt. Skład podium uzupełniła druga ze Słowenek - Katra Komar (95 oraz 97,5 metra).

W czołowej dziesiątce uplasowały się też Anna Twardosz (93,5 oraz 92,5 metra) i Kamila Karpiel (94,5 oraz 92,5 metra). Ta dwójka zajęła kolejno 7. i 8. miejsce. Łącznie sklasyfikowano 34 zawodniczki.

W sobotę rozegrano tylko jedną serię. Powodem takiej sytuacji były zmienne warunki wietrzne, które miały spory wpływ na rezultaty osiągane przez poszczególne skoczkinie. Górą ponownie była Brecl (99,5 metra), która pomimo krótszej o pół metra próby, różnicą 2,5 pkt pokonała Komar. Na najniższy stopień podium wskoczyła Jenny Nowak z Niemiec (98,5 metra).

Przy niestabilnej pogodzie gorzej poradziły sobie Biało-Czerwone. Najlepsza była Twardosz (93,5 metra), która po raz drugi była siódma. Rajda (87,5 metra) finiszowała 15., a Karpiel (83 metry) znalazła się na 23. pozycji.

Kliknij, aby zobaczyć protokół z wynikami piątkowego konkursu pań >>>

Kliknij, aby zobaczyć protokół z wynikami sobotniego konkursu pań >>>

Kolejny weekend przedstawicielki naszego kraju spędzą w Planicy, gdzie wezmą udział w konkursach rangi Pucharu Kontynentalnego na obiekcie HS104. Oprócz wspomnianej trójki, wystartować mają tam także Joanna Kil i Magdalena Pałasz. Decyzja o wyjeździe tej drugiej zapadnie w ostatniej chwili. 22-latka odczuwa skutki upadku w Zakopanem, który wykluczył ją z podróży do Hinterzarten.