ZIO w Pjongczangu: Mamy złoto! Kamil Stoch obronił tytuł mistrza olimpijskiego z Soczi!

Piękny biało-czerwony wieczór w Pjongczangu! Kamil Stoch został pierwszym skoczkiem od 30 lat, który obronił tytuł mistrza olimpijskiego na dużej skoczni! Potrójny już złoty medalista ZIO triumfował po lotach na odległość 135 m i 136,5 m! Srebrny medal wywalczył Niemiec Andreas Wellinger, a brązowy - Norweg Robert Johansson.

Pierwsza seria konkursowa była popisem w wykonaniu Kamila Stocha. Mistrz olimpijski z Soczi w niekorzystnych warunkach poszybował pięknie stylowo na 135 metr i na półmetku zawodów prowadził z przewagą 3,4 pkt. nad Austriakiem Michaelem Hayboeckiem (140 m). Trzecie miejsce zajmował triumfator z normalnej skoczni, Niemiec Andreas Wellinger (135,5 m), a za nim plasowali się czwarty Norweg Robert Johansson (137,5 m) oraz piąty Dawid Kubacki (134,5 m). Biało-Czerwony tracił 1,4 pkt. do miejsca na podium.

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani byli Ryoyu Kobayashi (135,5 m), Peter Prevc (134 m), Johann Andre Forfang (133 m) oraz Simon Ammann (133,5 m).

Biało-Czerwoni w komplecie awansowali do serii finałowej. Dwunasty na półmetku był Stefan Hula (132 m), natomiast siedemnasty - Maciej Kot (128,5 m).

Pierwszą rundę konkursową rozpoczęto z 23. belki. Przed skokiem Stefana Huli skrócono rozbieg do 22. platformy.

W finałowej serii Kamil Stoch ponownie oddawał swój skok w niekorzystnych warunkach wietrznych. Obrońca tytułu jednak nie zawiódł. Lot na 136,5 m pozwolił Polakowi na obronę olimpijskiego złota z Soczi! Drugi Andreas Wellinger, który przy korzystnym wietrze doleciał do 142 metra, stracił do Stocha 3,4 punktu! Brązowy medal ponownie wywalczył Robert Johansson, który w finale uzyskał rezultat 134,5 m. Tuż za olimpijskim podium znaleźli się jego koledzy z kadry - Daniel Andre Tande (138,5 m i awans z 15. pozycji) oraz Andreas Stjernen (134,5 m).

Medalowej szansy nie wykorzystał Michael Hayboeck. Drugi na półmetku Austriak w finale uzyskał 131 m i spadł na szóstą lokatę. Na kolejnych pozycjach konkurs zakończyli Karl Geiger (137,5 m), Johann Andre Forfang (131,5 m) oraz Richard Freitag (127,5 m). Dawid Kubacki po skoku na 126 m ostatecznie był dziesiąty, ex aequo z Peterem Prevcem (127,5 m) i Ryoyu Kobayashim (128 m).

Stefan Hula (129,5 m) zakończył zawody na piętnastej pozycji. Dziewiętnasty był Maciej Kot (129,5 m).

Finałową rundę przeprowadzono w całości z 23. belki.

Dla Kamila Stocha dzisiejsze złoto to jeden z najważniejszych triumfów w jego sportowej karierze. 30-letni reprezentant Polski jest m.in. trzykrotnym mistrzem olimpijskim (dwukrotnie w Soczi 2014 i raz w Pjongczangu 2018), mistrzem świata indywidualnie (Val di Fiemme 2013) i drużynowo (Lahti 2017), wicemistrzem świata w lotach narciarskich (Oberstdorf 2018), zdobywcą Pucharu Świata (2013/2014) oraz dwukrotnym triumfatorem Turnieju Czterech Skoczni (2016/2017, 2017/2018), w tym raz zwyciężając we wszystkich czterech konkursach. Zwyciężył 26-krotnie w zawodach Pucharu Świata i jest aktualnym liderem tego cyklu.

Kamil Stoch jest trzecim skoczkiem w historii, który obronił tytuł mistrza olimpijskiego na dużej skoczni. Wcześniej tej sztuki dokonali Norweg Birger Ruud (1932, 1936) i Fin Matti Nykaenen (1984, 1988).

Skoczek z Zębu jest pierwszym Polakiem, który na zimowych igrzyskach olimpijskich wywalczył trzy złote medale oraz obronił tytuł sprzed czterech lat. Jednocześnie jest najstarszym mistrzem olimpijskim w skokach narciarskich. Kamil Stoch w maju skończy 31 lat, zaś dotychczas najstarszy Niemiec Jens Weissflog triumfał w Lillehammer (1994) w wieku niespełna 30 lat.

Tym samym Kamil Stoch (3-0-0) został trzecim polskim sportowcem w historii, który wywalczył trzeci złoty medal olimpijski. Tyle samo razy mistrzynią olimpijską była Irena Szewińska (3-2-2). O jedno złoto więcej ma z kolei Robert Korzeniowski (4-0-0).

To 21. polski medal na zimowych igrzysk olimpijskich, a pierwszy wywalczony w Pjongczangu. To również siódmy złoty krążek w historii polskiego olimpizmu na ZIO. Po medal z najcenniejszego kruszcu sięgali: w skokach narciarskich Wojciech Fortuna (1972) i Kamil Stoch (dwukrotnie w 2014, 2018), w biegach narciarskich Justyna Kowalczyk (2010, 2014), natomiast w łyżwiarstwie szybkim - Zbigniew Bródka (2014).

Na niedzielę zaplanowano ostatnią sesję treningową w Pjongczangu (12:00). Tego samego dnia odbędzie się ceremonia medalowa konkursu na dużej skoczni (11:25). W poniedziałek odbędą się zawody drużynowe na dużym obiekcie.

WYNIKI KONKURSU:

Zobacz wyniki I serii konkursu >>

Zobacz końcowe wyniki konkursu >>

Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>