Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Aleksander Zniszczoł: Zrobiliśmy co w naszej mocy, aby ten sezon wypalił

Kończący się sezon olimpijski nie był udany dla Aleksandra Zniszczoła. 24-letni reprezentant Polski startował głównie w zawodach Pucharu Kontynentalnego, kończąc ten cykl na 26. pozycji. Zawodnik Kadry B za pośrednictwem mediów społecznościowych podsumował swoje tegoroczne starty.


- Dla mnie sezon się skończył i z czystym sumieniem mogę spojrzeć w lustro i powiedzieć, że dałem z siebie wszystko. Chciałbym bardzo podziękować za wsparcie od osób, które mi pomagały w przygotowaniach - napisał Aleksander Zniszczoł na swoim profilu na Instagramie.

- Zrobiliśmy co w naszej mocy, aby ten sezon wypalił. Pot, łzy niestety nie przyniosły oczekiwanych efektów. Gdzieś jest popełniany błąd, ale to nie miejsce na wywody. Do połowy sezonu robiłem postępy i wydawało się, że wszystko idzie w miarę dobrym kierunku, choć bardzo się starałem i tak skoki nie wychodziły - przyznaje skoczek WSS Wisła.

Wicemistrz świata juniorów z 2011 roku podziękował wszystkim za wsparcie, a także pogratulował wyników kadrze A: - Ogromne gratulacje dla kolegów z kadry A za wspaniały sezon. Szczególnie dla Kamila, który cały czas udowadnia, że rzeczy niemożliwe nie istnieją.

W sezonie 2017/2018 Aleksander Zniszczoł, jako członek Kadry B Radka Żidka, wystąpił tylko w polskich konkursach Pucharu Świata, zajmując 38. miejsce w Wiśle oraz 42. pozycję w Zakopanem. Przez większość zimy zawodnik startował w Pucharze Kontynentalnym, gdzie najwyżej był sklasyfikowany na 7. miejscu w Bischofshofen.