Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Richard Freitag: Cieszyłem się razem z Kamilem

Miniony sezon Pucharu Świata był dla Richarda Freitaga najlepszym w karierze. Niemiec ukończył zmagania na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej. Sukces z ubiegłego roku powtórzył Daniel Andre Tande, który stanął na trzecim stopniu podium. Obaj zawodnicy przyznają, że Kamil Stoch dokonał tej zimy niesamowitego wyczynu, który trudno będzie kiedykolwiek powtórzyć.


Richard Freitag (2. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata):

- To był dla mnie bardzo dobry sezon, bywały chwile lepsze, jak i gorsze. To naprawdę wyjątkowe, że każdą edycję Pucharu Świata kończymy akurat w Planicy. Zawsze świetnie się tu bawimy. Nie ma lepszego miejsca na zwieńczenie sezonu. Wszyscy cieszą się lotami, oczekujemy tego momentu każdej zimy, licząc tylko na to, że pogoda dopisze i będziemy mogli rozkoszować się tą atmosferą, opalając. Raz mocno padało i nie było to za przyjemne <śmiech>.

- Mamy zaplanowany jeszcze jeden dzień na podsumowanie mijającego sezonu oraz na rozmowy o kolejnym. Potem mamy kilka dni przerwy na Wielkanoc, a następnie na prawie dwa miesiące muszę iść do wojska. Dopiero po spełnieniu tego obowiązku będę miał czas na prawdziwe wakacje.

- Wszyscy staraliśmy się w tym sezonie pokonać Kamila Stocha. Ale ja zawsze naprawdę cieszyłem się razem z Kamilem, z jego sukcesów. Jeśli sportowiec jest w takiej sytuacji, że jest w stanie czerpać ogromną radość z tego, co robi, skakać na takim poziomie, to jest to najbardziej satysfakcjonujący moment w jego karierze. Wydaje mi się, że takiego sezonu Kamil już nie będzie w stanie powtórzyć, więc to będzie zima, którą zawsze Kamil będzie wspominał, a my cieszymy się, że mogliśmy być jej częścią.

Daniel Andre Tande (3. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata):

- Skakałem stabilnie przez cały sezon, oczywiście Mistrzostwa Świata w Lotach były dla mnie wyjątkową imprezą. Czuję, że zrobiłem duże postępy, w stosunku do ubiegłego roku, byłem lepiej przygotowany do tej zimy. Byłem w stanie szybko powrócić do dobrego skakania po chwilowych spadkach formy. Drugi raz z rzędu zajmuję trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. To duży sukces, ale chciałbym ukończyć kiedyś sezon z kryształową kulą - to dla mnie wielkie marzenie. Nie wiem, czy to mi się uda osiągnąć za rok, za pięć, czy nawet dziesięć, ale. chciałbym bardzo kiedyś wywalczyć to wspaniałe trofeum. Dziś mamy zaplanowaną uroczystą kolację z naszymi sponsorami, a następnie wracamy do domu i jadę na urlop.

- Kamil Stoch skakał na niezwykle wysokim poziomie całą zimę i to był dla mnie zaszczyt, że mogłem z nim czasem powalczyć o zwycięstwa w zawodach. Nie wiem jak Kamil jest w stanie utrzymać taką dyspozycję przez cały sezon i to było niesamowite, być tego świadkiem.