Najlepsze zawodniczki świata poskaczą w Polsce

Polski Związek Narciarski włącza się w większą promocję kobiecych skoków narciarskich zapowiadaną przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS) na sezon 2018/2019. Już latem i zimą na obiektach w Wiśle i Zakopanem mają zostać rozegrane zawody najwyższej rangi pań.

O planach FIS informowaliśmy was w Dzień Kobiet, kiedy w Oslo odbyła się konferencja prasowa dotycząca planów dalszego rozwoju najbardziej prestiżowego cyklu pań w skokach narciarskich. Główną zmianą zaproponowaną przez oficjeli jest większa liczba konkursów kobiet na dużych skoczniach, a także więcej łączonych weekendów z Pucharem Świata mężczyzn. Rywalizacje obu płci miałyby się odbywać w te same dni, na tych samych skoczniach. Kliknij >>>TUTAJ<<<, aby zapoznać się z pomysłami FIS.

Jak informuje Tomasz Kalemba na łamach portalu sport.onet.pl, Letnie Grand Prix Pań 2018 ma zostać zainaugurowane na obiekcie im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle. Zimą zaś skoczkinie miałyby zmierzyć się podczas Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi (HS140) w Zakopanem. Wstępne terminy tych wydarzeń to kolejno 20-21 lipca 2018 roku oraz 19-20 stycznia 2019 roku. Dlaczego zaproponowano akurat tego typu podział?

- Na śniegu są większe prędkości, więc w FIS wyszli z założenia, że przeciwstok w Wiśle byłby dodatkowym utrudnieniem dla kobiet. Dlatego my zorganizujemy zawody kobiet latem, a Zakopane zimą - tłumaczy Andrzej Wąsowicz, dyrektor skoczni w Malince, w rozmowie z serwisem sport.onet.pl.

Byłby to pierwszy raz, kiedy w Polsce odbyłyby się konkursy PŚ i LGP kobiet. Takie miały mieć miejsce w Szczyrku, w premierowym sezonie PŚ Pań, w styczniu 2012 roku. Ostatecznie, z organizacji imprezy zrezygnowano, a zmagania w Beskidach zastąpiono Pucharem Kontynentalnym na Średniej Krokwi w Zakopanem.

Więcej w sprawie planowanych zawodów pań w Polsce znajdziecie na portalu sport.onet.pl