Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Nowa rola Krzysztofa Miętusa

Wiosna przynosi zmiany w polskiej kadrze, a o kolejnej z nich dowiadujemy się właśnie dziś. Krzysztof Miętus postanowił zakończyć sportową karierę. Nie rozstaje się jednak ze skokami narciarskimi - od kwietnia rozpocznie pracę w Klubie Sportowym Eve-nement Zakopane w charakterze drugiego trenera.


– Skoki narciarskie to całe moje życie – tłumaczy skoczek. – Nie wyobrażam sobie, abym mógł ot tak o nich zapomnieć i robić coś innego. Bardzo się cieszę, że dostałem szansę sprawdzenia się w innej roli.

Krzysztof Miętus wielokrotnie reprezentował Polskę w zawodach Pucharu Świata i Pucharu Kontynentalnego. W Pucharze Świata zadebiutował w 2008 roku. Dwa lata później wziął udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver.

Najbardziej udanym w jego karierze był sezon 2012/2013, kiedy po zdobyciu 103 punktów został sklasyfikowany na 38. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a podczas konkursu w niemieckim Klingenthal zajął 11. pozycję, najwyższą w karierze. Wraz z drużyną dwukrotnie stawał na podium Pucharu Świata.

W kwietniu 2017 roku został włączony do kadry A, prowadzonej przez Stefana Horngachera, brał udział w zawodach Letniego Grand Prix i Letniego Pucharu Kontynentalnego, a od jesieni trenował wraz z kadrą B pod okiem Radka Żidka.

Klub Sportowy Eve-nement Zakopane został założony w 2014 roku przez Ewę Bilan-Stoch. Obecnie, pod opieką Andrzeja Zaryckiego trenuje w nim dwadzieścioro troje dzieci, dwudziestu jeden chłopców i dwie dziewczynki. Zawodnikami Eve-nement Zakopane są również dwaj członkowie kadry A, Kamil Stoch i Stefan Hula. Podjęcie przez Miętusa pracy z najmłodszymi sportowcami stanowi dla Klubu dobrą okazję do dalszego rozwoju.

– Niezmiennie dostajemy zapytania o możliwość zapisania dzieci na treningi, ale do tej pory musieliśmy odmawiać, ponieważ grupa i tak była liczna – mówi trener Zarycki. – Dlatego jestem zadowolony, że Krzysiek będzie nas wspierał.

– Jestem pewna, że Krzysztof doskonale sobie poradzi! Skoki może zrozumieć w pełni i przekazać wiedzę o nich młodym adeptom tylko ten, kto sam ich doświadczył – dodaje Ewa Bilan-Stoch, prezes Klubu. – Dlatego nie wahałam się ani chwili. Myślę, że będzie to właściwy człowiek na właściwym miejscu.