Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Cykl RAW Air 2019 zagrożony, trzy skocznie bez homologacji

Po posiedzeniu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) w Zurychu, okazało się, że Norwegowie mają duży problem. Aż trzy, z czterech obiektów, wchodzących w skład prestiżowego turnieju RAW Air, nie otrzymało homologacji.


Aktualnie homologacji nie posiadają skocznie w Vikersund, Trondheim oraz w Lillehammer.

- Od 15 lat odpowiadam za organizację Pucharów Świata i muszę powiedzieć, że nigdy nie byliśmy w takiej sytuacji. Możemy stracić wiele konkursów - mówi Terje Lund z Norweskiego Związku Narciarskiego.

Co więcej, na dostosowanie wymienionych wyżej obiektów do wymagań FIS, Norwegowie mają tylko czas do 16 maja.

Większych zmian wymaga m.in. zeskok skoczni mamuciej w Vikersund, a kosmetyczne poprawki konieczne są także w przypadku obiektów w Lillehammer oraz w Trondheim.

- Mamy tylko miesiąc. To bardzo mało, zwłaszcza za homologacje są odpowiedzialni właściciele obiektów, a nie Norweski Związek Narciarski - dodaje Lund.

Według harmonogramu Pucharu Świata na przyszły sezon - cykl RAW Air 2019 ma zostać rozegrany dniach 8-17 marca. Międzynarodowa Federacja Narciarska po tegorocznej edycji turnieju nie kryła dużego zadowolenia z organizacji imprezy, trudno zatem sądzić, że mogłaby ona nie dojść do skutku, z powodu problemów z dostosowaniem skoczni do wymagań FIS.