Strona główna • Fińskie Skoki Narciarskie

Dalsze kariery Ahonena i Larinto pod znakiem zapytania

Brak nominacji do fińskich kadr na przyszły sezon dla Janne Ahonena oraz Ville Larinto to największe zaskoczenie wyboru dokonanego przez Lauriego Hakolę - nowego trenera reprezentacji tego kraju. Fińskie media cytują szkoleniowca, iż przyszłość Ahonena w roli skoczka narciarskiego jest niepewna. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Ville Larinto.


W kadrach A i B na sezon 2018/2019, liczących łącznie ośmiu sportowców, ze świecą szukać nazwisk wspomnianej dwójki. Blisko 41-letni Ahonen oraz 28-letni Larinto nie znaleźli się w grupach szkoleniowych, którymi od tego sezonu kierować będzie były asystent Andreasa Mittera - Lauri Hakola. Fińskie kadry przeszły rewolucję pokoleniową, a ich najstarszym członkiem jest 23-letni Jarkko Maatta. O nowym rozdaniu w Kraju Tysiąca Jezior informowaliśmy >>>TUTAJ<<<.

Po publikacji kadr, przedstawiciele fińskiego zespołu przekazali naszemu serwisowi wieść mówiącą o tym, że Larinto wciąż zastanawia się nad swoją przyszłością w sporcie. 28-latek, trapiony licznymi kontuzjami, w najbliższych tygodniach ma podjąć decyzję odnośnie kontynuowania lub zakończenia sportowej kariery.

Kilka godzin później telewizja YLE podała, że niejasna jest również przyszłość Ahonena. Siedmiokrotny olimpijczyk i chorąży Finlandii z Pjongczangu aktualnie skupia się na rozwoju biznesu, którym jest szycie kombinezonów dla skoczków. Po raz kolejny w jego życiu pojawił się też temat wyścigów dragsterów.

- Kilkukrotnie rozmawiałem z Janne. Na ten moment zawiesił treningi i chce nabrać dystansu do skoczni, bo nie ma motywacji do treningów. Na jego prośbę, nie było tematu włączenia go do kadry narodowej. Teraz koncentruje się na wyścigach oraz szyciu kombinezonów. Widać u niego chęć zaangażowania się w nasz projekt. Jeśli nie w roli czynnego zawodnika to w formie producenta strojów dla kadrowiczów - powiedział Hakola na łamach YLE oraz is.fi.

Pięciokrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni już dwa razy kończył sportową karierę. Pierwszy raz po sezonie 2007/2008, a druga taka decyzja miała miejsce w marcu 2011 roku. Do rywalizacji powrócił latem 2013 roku. W minionym sezonie nie zdobył choćby punktu do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich do drugiej rundy awansował tylko na dużej skoczni, gdzie finiszował 27.