Strona główna • Inne

Słoweńcy testują skocznie w Szczuczyńsku

Włodarze kompleksu sportowego w Szczuczyńsku przygotowują się do oficjalnego otwarcia nowych skoczni narciarskich w Kazachstanie. W poniedziałek po raz pierwszy przetestowano obiekty HS 140 i HS 100. W gronie zaproszonych do tego celu zawodników znaleźli się m.in. członkowie słoweńskiej kadry B.


Do Azji, na zaproszenie gospodarzy, udali się Jurij Tepes oraz Cene Prevc. Zawodnicy, którzy wielokrotnie pojawiali się w konkursach Pucharu Świata, mieli okazję oddać skoki jeszcze przed oficjalnym otwarciem kompleksu. Przecięcie wstęgi, jak informuje klub ze Szczuczyńska, zaplanowano na środę 11 lipca, a udział w wydarzeniu zapowiedział już prezydent kraju - Nursułtan Nazarbajew.

W okolicach Parku Narodowego Burabaj pojawili się też reprezentanci Kazachstanu. Byli to m.in. Aleksiej Korolew i Sabirżan Muminow. Najlepsza odległość dnia, spośród wszystkich prób testowych, wyniosła 144 metry.

Wizyta Słoweńców nie wydaje się dziełem przypadku. To właśnie firma z tego kraju kontynuowała realizację projektu na kazachskich stepach, którego finalizacji nie podjęły się lokalne firmy. Sprzeciw budowy skoczni w tym miejscu wyraziła m.in. krajowa federacja.

Pomimo krytyki lokalizacji ze strony szefostwa kazachskich skoków, poparcie pomysłu wykazali działacze FIS. Przed kilkunastoma dniami miejsce wizytowali Walter Hofer oraz Horst Tielmann, którzy w Szczuczyńsku zapowiedzieli chęć organizacji zawodów rangi Pucharu Kontynentalnego już w przyszłym roku.

O genezie powstania skoczni w obwodzie akmolskim i także związanymi z tym kontrowersjami szerzej informowaliśmy >>>TUTAJ<<<.