Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Współtwórca sukcesów Ammanna wrócił do kadry Szwajcarii

Reprezentacja Szwajcarii nie zamierza pozostawać w tyle w trwającym nieustannie w świecie skoków narciarskich "wyścigu zbrojeń". Ekipę Helwetów wzmocnił Gerhard "Gatsch" Hofer, jeden z najbardziej poważanych specjalistów w dziedzinie kwestii technologicznych, który wcześniej dwukrotnie już współpracował z Ammannem i spółką.


Gerhard Hofer był w przeszłości skoczkiem narciarskim, jednak światowych skoczni nie zwojował. Jego największym osiągnieciem było drugie i trzecie miejsce podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Ishpeming w 2002 roku. Do sezonu 2006/07 pracował jako serwismen w kadrze Austrii, następnie podjął po raz pierwszy współpracę ze Szwajcarami. To właśnie on był autorem słynnych innowacyjnych wiązań, które oprócz talentu i niesamowitej wtedy formy pozwalały Simonowi Ammannowi w niewiarygodny sposób odlatywać rywalom w sezonie 2009/10. Najlepszy Szwajcarski skoczek wówczas wywalczył podwójne mistrzostwo olimpijskie, Puchar Świata i mistrzostwo świata w lotach.

Po sezonie olimpijskim Hofer nie przedłużył kontraktu ze Szwajcarami. - Muszę odejść. Odejść od tego luksusu, wydostać się z tego cyrku, z tej machiny – zakomunikował i przeniósł się w okolice Zell am See, gdzie czekały na niego pastwiska i 250 krów – Żadnego telefonu, internetu, prądu w najbliższej okolicy – zapowiadał.

Długo jednak nie wytrzymał na pastwisku i na rok związał się fińską federacją, a następnie przeniósł się do Rosji. W latach 2013-16 pracował znów z reprezentacją Szwajcarii. W ostatnim konkursie, w którym Hofer wspierał Ammanna, czterokrotny mistrz olimpijski wyrównał rekord Szwajcarii skokiem na 238,5 m. w Planicy.

Szwajcarska kadra większą część ostatniego sezonu spędziła bez specjalisty od spraw sprzętowych. W wyniku wewnętrznych zawirowań ekipę Helwetów w połowie grudnia opuścił Rene Loetscher, a jego obowiązki próbował przejąć asystent trenera Roger Kamber. Przed swoim ostatnim prawdopodobnie sezonem w karierze Simon Ammann chce mieć dopięte wszystkie kwestie sprzętowe na ostatni guzik, stąd powrót Hofera bardzo ucieszył szwajcarskiego weterana.

Ammann już na początku kwietnia wrócił na skocznię testując nowy rodzaj obuwia z włókien węglowych, a od pozytywnego wyniku testów uzależniał kontynuowanie kariery. Do końca lipca podejmie ostateczną decyzję co do wyboru na nart na kolejną zimę, a w grę wchodzą deski od Slatnara i Fischera.

- Cieszę się, że znów możemy liczyć na Hofera w tym trudnym dla nas czasie – powiedział szef szwajcarskich skoków, Berni Schoedler.