Strona główna • Szwajcarskie Skoki Narciarskie

Michael Moellinger mistrzem Szwajcarii (aktualizacja)

Nie Andreas Kuettel, ubiegłoroczny triumfator, nie Simmon Ammann, dwukrotny złoty medalista olimpijski, a Michael Moellinger, który w drużynie Szwajcarii skacze od niedawna, został mistrzem tego kraju.

Na Skoczni Orłów w Hinterzarten (HS 108) odbyły się dziś indywidualne konkursy o tytuł Mistrza Szwajcarii. Wydawało się, że bezpośrednia walka o zwycięstwo stoczy się między Andreasem Kuettelem i Simonem Ammannem, jednak, jak to bywa w życiu "gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta" i na najwyższym stopniu podium stanął obecny reprezentant kadry B.

Michael Moellinger oddał dwa, bardzo dobre skoki długości 102 m i 104 m. Nieco bliżej lądował Simon Ammann (101 m i 102,5 m), jednak wysokie noty za styl spowodowały, że stracił do zwycięzcy zaledwie 0,5 pkt. Brązowy medalista, Andreas Kuettel, tracił do wyżej wymienionej dwójki ponad 10 punktów, a było to skutkiem krótszego skoku w pierwszej serii (96 m). Kolejne miejsce zajął Marco Steinauer i Ivan Rieder.

Czołówka Mistrzostw Szwajcarii:

1. Michael Möllinger 102 m 104 m 262,5 pkt

2. Simon Ammann 101 m 102,5 m 262 pkt

3. Andi Kuettel 96 m 103 m 250,5 pkt

4. Marco Steinauer 96 m 98 m 239 pkt

5. Ivan Rieder 92 m 96 m 224,5 pkt

Przed zawodami indywidualnymi seniorów odbyły się mistrzostwa juniorów. Wygral Remi Francais, drugi byl Tim Hug, a trzeci Marco Grigoli. W skokach (ogólnie) brali udział także kombinatorzy norwescy. Po konkursach na skoczni, na ulicach Hinterzarten miał miejsce bieg kombinatorów. I tu niespodzianka: z numerem pierwszym wystartowal Andreas Küttel (1 min 40 s przewagi nad drugim zawodnikiem), ktory zajął w tej dyscyplinie trzecie miejsce, a więc zdobył już drugi brązowy medal tego dnia (złoto otrzymal Ivan Rieder, srebro Ronny Heer). Marc Vogel podczas treningow nabawił się kontuzji kostki, co sprawiło ze skakał bardzo słabo, co z kolei przesądzilo o tym, że w niedzielę nie brał udziału w konkursach drużynowych.

Michael Möllinger byl bardzo zadowolony z osiągnietych przez siebie wyników... Stwierdził, że to wszystko dlatego, iz drużyna bardzo dobrze go przyjęla, panuje świetna atmosfera i mógł w spokoju trenować, mimo iż treningi były dla niego "mordercze". Chodziło mu glównie o to, że trener Berni Schödler kazal mu wziąć udzial (w ramach ćwiczeń) w 45kilometrowym maratonie na rolkach. "Bylem po nim totalnie padniety" - powiedzial nowy Mistrz Szwajcarii.