Strona główna • Puchar Świata

Hannawald, Stoch, Kobayashi - trzej królowie Turnieju Czterech Skoczni

Ryoyu Kobayashi został trzecim skoczkiem w historii, który wygrał wszystkie cztery konkursy zaliczane do jednej edycji Turnieju Czterech Skoczni. Reprezentant Japonii powtórzył tym samym wyczyny Svena Hannawalda i Kamila Stocha.


Przez blisko pół wieku wyczyn wygrania wszystkich czterech zawodów podczas jednej edycji turnieju wydawał się niemożliwy do zrealizowania. Jako pierwszy próbie "czwartego konkursu" poddany został w 1954 roku Norweg Olaf Bjoernstad, który po trzech zwycięstwach w finałowej rywalizacji zajął trzecie miejsce. W 1959 roku piętnasty po trzech wiktoriach był zawodnik NRD, Helmut Recknagel, zaś dwanaście miesięcy później piąte miejsce zajął Max Bolkart z RFN.

Jako kolejni szansę na osiągnięcie turniejowego wielkiego szlema mieli Norwegowie. W 1963 szansę na sukces miał Toralf Engan, który w finałowych zawodach zajął czwartą pozycję. Większą szansę na powodzenie dawano sześć lat później Bjoernowi Wirkoli. I faktycznie było blisko, bowiem trzykrotny triumfator TCS był drugi, tuż za Czechosłowakiem Jiri Raską.

Kolejnym murowanym faworytem do wygrania wszystkich czterech konkursów był Yukio Kasaya. Japończyk w sezonie 1971/1972 pewnie triumfował kolejno w Innsbrucku, Garmisch-Partenkirchen i Oberstdorfie. Do Bischofshofen jednak... nie pojechał. Jeszcze przed startem turnieju ekipa Kraju Kwitnącej Wiśni miała postawienie, iż po trzecim konkursie wróci do kraju na treningi przed igrzyskami w Sapporo. Co by się stało, gdyby wystąpił na Paul-Ausserleitner-Schanze? Tego nigdy się nie dowiemy...

Na kolejnego zawodnika, który stanął przed szansą na cztery turniejowe wygrane, trzeba było czekać blisko trzy dekady, ponownie za sprawą reprezentanta Japonii. Kazuyoshi Funaki pewnie triumfował w pierwszych trzech konkursach. Jednak i on nie dał rady w Bischofshofen, kończąc finałowe zawody na ósmym miejscu. Na osłodę został pierwszym Japończykiem, który odniósł triumf w Turnieju Czterech Skoczni. A ostatni konkurs wygrał... Sven Hannawald.

Dużo spekulacji na temat pierwszego wielkiego szlema pojawiło się przed jubileuszowym, 50. Turniejem Czterech Skoczni. Wszyscy jako głównego faworyta wymieniali Adama Małysza. Nie zastanawiano się, czy Polak powtórzy triumf sprzed roku, ale czy wygra wszystkie cztery konkursy. Głównym bohaterem imprezy został jednak nieoczekiwanie Sven Hannawald. Reprezentant Niemiec zwyciężył w Oberstdorfie z przewagą ośmiu punktów nad Austriakiem Martinem Hoellwarth. W Nowy Rok mistrz świata w lotach przegrywał na półmetku zmagań w Garmisch-Partenkirchen z Andreasem Widhoelzlem, ale dzięki finałowej próbie na 125 metr wygrał z nim różnicą 1,7 punktu.

Hannawald praktycznie zapewnił sobie triumf w turnieju w Innsbrucku. Niemiec ustanowił niepobity przez kolejne 13 lat rekord Bergisel (134,5 m) i pokonał różnicą 23 punktów drugiego w konkursie Adama Małysza. Kwestia szlema miała rozstrzygnąć się w Bischofshofen. Sven tradycyjnie zrezygnował z oddania skoku w kwalifikacjach i przystępował do zawodów z symbolicznym, "50" numerem startowym. Już w pierwszej serii nie dał szans rywalom, bijąc rekord Skoczni im. Paula Ausserleitnera (139 m). W finale lądował 7,5 metra bliżej, a Niemcy oszalały. Wygrana z przewagą 2,5 punktu nad Mattim Hautamaekim i to, co przez pół wieku było nierealne, stało się możliwe. Sven Hannawald na zawsze przeszedł do historii skoków narciarskich jako pierwszy, który odniósł zwycięstwo we wszystkich czterech konkursach TCS.

Już trzy lata później mógł dołączyć do niego Janne Ahonen. Mający życiowy sezon, reprezentant Finlandii nie dał szans rywalom w pierwszych trzech konkursach turnieju. W Bischofshofen na półmetku był jednak "dopiero" czwarty. Finałowa próba na odległość 140,5 metrów pozwoliła wyprzedzić Adama Małysza i Jakuba Jandę, ale to było za mało na Martina Hoellwartha. Janne Ahonen nie zdołał zgarnąć wielkiego szlema, ale i tak zapisał się w dziejach Turnieju Czterech Skoczni jako jedyny zawodnik, który wygrał tę imprezę aż pięciokrotnie (1999, 2003, 2005, 2006, 2008).

Minęła kolejna dekada. Od triumfu Svena Hannawalda mijało szesnaście lat. Niemieckie media spekulowały, czy 66. Turniej Czterech Skoczni może przynieść powtórkę legendarnego sukcesu, tym razem w wykonaniu Richarda Freitaga. Na drodze faworyta gospodarzy stanął jednak triumfator sprzed roku, Kamil Stoch. W Oberstdorfie skoczek z Zębu był czwarty na półmetku, ale finałowym skokiem na 137 metr pozwolił mu odnieść wygraną z przewagą 4,2 punktu nad ówczesnym liderem Pucharu Świata. W Garmisch-Partenkirchen ponownie byliśmy świadkami polsko-niemieckiego pojedynku. W drugiej serii Freitag postawił wysoko poprzeczkę lotem na 137 metr. Oczekujący kilkanaście minut na skok, Stoch poszybował jednak dwa i pół metra dalej i ponownie zwyciężył, tym razem o 7,6 punktu.

Kwestia wygranej w turnieju rozstrzygnęła się w Innsbrucku. Richard Freitag zaliczył upadek w pierwszej serii i wycofał się z dalszej rywalizacji w imprezie. Kamil Stoch nie zmarnował szansy i pewnie triumfował na Bergisel. Drugi Daniel Andre Tande stracił 14,5 punktu do Polaka. W Bischofshofen podwójny mistrz olimpijski z Soczi musiał mierzyć się z legendą Svena Hannawalda. "Rakieta z Zębu" wytrzymała jednak presję. Kamil prowadził już na półmetku po skoku na odległość 132,5 metra. W finale lądował na 137 metrze i odniósł czwarte konkursowe zwycięstwo w turnieju, z przewagą 3,2 pkt. nad Andersem Fannemelem. Hannawald po szesnastu latach znalazł swojego następcę.

Wydawać się to mogło niewiarygodne, ale zaledwie dwanaście miesięcy później w drogę po wielkiego szlema wyruszył Ryoyu Kobayashi. Japończyk w niemieckiej części turnieju musiał mierzyć się z zawodnikiem gospodarzy, Markusem Eisenbichlerem. W Oberstdorfie lider Pucharu Świata triumfował o zaledwie 0,4 punktu, w Garmisch-Partenkirchen o 1,9 pkt.

Losy turnieju rozstrzygnęły się w Innsbrucku. Ryoyu Kobayashi odskoczył wszystkim rywalom. Loty na odległość 136,5 m i 131 m pozwoliły mu na wygraną o 12,8 punktu nad Austriakiem Stefanem Kraftem. W pierwszej serii konkursowej w Bischofshofen Japończyk musiał oczekiwać dodatkowe minuty na swój skok, w oczekiwaniu na warunki wietrzne. W efekcie wylądował na 135 metrze i był czwarty. Finałowa próba odebrała jednak wszelkie marzenia rywalom. 137,5 metra przypieczętowało triumf skoczka z Hachimantai.

Tym samym Ryoyu Kobayashi został trzecim skoczkiem w 67-letniej historii Turnieju Czterech Skoczni, który zdołał odnieść zwycięstwa we wszystkich czterech konkursach całej imprezy, niejako rewanżując się za niepowodzenia swoich rodaków, Yukio Kasayi i Kazuyoshiego Funaki.

Kto następny zdoła dokonać tego nie lada wyczynu? A może już niedługo znajdzie się zawodnik, który wygra wszystkie cztery konkursy w dwóch turniejowych edycjach? Być może odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższych latach...

Sven Hannawald w 50. Turnieju Czterech Skoczni
DataMiastoKHSSkok 1Skok 2NotaPrzewaga nad 2.
30.12.2001 Oberstdorf 115 - 122.0 122.0 260.2 +8.0 pkt. (M. Hoellwarth)
01.01.2002 Ga-Pa 115 - 122.5 125.0 264.5 +1.7 pkt. (A. Widhoelzl)
04.01.2002 Innsbruck 120 - 134.5 128.0 270.0 +23.0 pkt. (A. Małysz)
06.01.2002 Bischofshofen 120 - 139.0 131.5 282.9 +2.5 pkt. (M. Hautamaeki)

Kamil Stoch w 66. Turnieju Czterech Skoczni
DataMiastoKHSSkok 1Skok 2NotaPrzewaga nad 2.
30.12.2017 Oberstdorf 120 137 126.0 137.0 279.7 +4.2 pkt. (R. Freitag)
01.01.2018 Ga-Pa 125 140 135.5 139.5 283.4 +7.6 pkt. (R. Freitag)
04.01.2018 Innsbruck 120 130 130.0 128.5 270.1 +14.5 pkt. (D.A. Tande)
06.01.2018 Bischofshofen 125 140 132.5 137.0 275.6 +3.2 pkt. (A. Fannemel)

Ryoyu Kobayashi w 67. Turnieju Czterech Skoczni
DataMiastoKHSSkok 1Skok 2NotaPrzewaga nad 2.
30.12.2018 Oberstdorf 120 137 138.5 126.5 282.3 +0.4 pkt. (M. Eisenbichler)
01.01.2019 Ga-Pa 125 142 136.5 133.0 266.6 +1.9 pkt. (M. Eisenbichler)
04.01.2019 Innsbruck 120 130 130.0 136.5 267.0 +12.8 pkt. (S. Kraft)
06.01.2019 Bischofshofen 125 142 135.0 137.5 282.1 +13.8 pkt. (D. Kubacki)

Zawodnicy na podium Turnieju Czterech Skoczni
RokI miejsceII miejsceIII miejsce
1953 J. Bradl H. Naes A. Doelplads
1954 O.B. Bjoernstad E. Kirjonen J. Bradl
1955 H. Silvennoinen E. Kirjonen A. Kallakorpi
1956 N. Kamienski J. Bradl N. Szamow
1957 P. Uotinen E. Kirjonen M. Bolkart
1958 H. Recknagel N. Szamow N. Kamienski
1959 H. Recknagel W. Habersatter A. Hoel
1960 M. Bolkart A. Plank O. Leodolter
1961 H. Recknagel O. Leodolter K. Kaerkinen
1962 E. Kirjonen W. Egger H. Silvennoinen
1963 T. Engan T. Yggeseth M. Bolkart
1964 V. Kankkonen T. Yggeseth B. Preiml
1965 T. Brandtzaeg B. Wirkola D. Moteljek
1966 V. Kankkonen D. Neuendorf B. Wirkola
1967 B. Wirkola S. Lichtenegger D. Neuendorf
1968 B. Wirkola J. Raska D. Neuendorf
1969 B. Wirkola J. Raska Z. Hubac
1970 H. Queck B. Wirkola G. Napalkow
1971 J. Raska I. Mork Z. Hubac
1972 I. Mork He. Glass T. Kaeyhkoe
1973 R. Schmidt H.G. Aschenbach S. Boczkow
1974 H.G. Aschenbach W. Steiner B. Eckstein
1975 W. Puerstl E. Federer K. Schnabl
1976 J. Danneberg K. Schnabl R. Bachler
1977 J. Danneberg W. Steiner He. Glass
1978 K. Ylianttila M. Buse M. Weber
1979 P. Kokkonen H. Sumi J. Danneberg
1980 H. Neuper He. Glass M. Weber
1981 H. Neuper A. Kogler J. Puikkonen
1982 M. Deckert R. Ruud P. Bergerud
1983 M. Nykaenen J. Weissflog H. Bulau
1984 J. Weissflog K. Ostwald M. Nykaenen
1985 J. Weissflog M. Nykaenen K. Ostwald
1986 E. Vettori F. Neulaendtner J. Puikkonen
1987 E. Vettori V. Opaas U. Findeisen
1988 M. Nykaenen J. Weissflog J. Parma
1989 R. Laakkonen M. Nykaenen -
J. Weissflog
1990 D. Thoma F. Jez J. Weissflog
1991 J. Weissflog A. Felder D. Thoma
1992 T. Nieminen M. Hoellwarth W. Rathmayr
1993 A. Goldberger N. Kasai J. Sakala
1994 E. Bredesen J. Weissflog A. Goldberger
1995 A. Goldberger K. Funaki J. Ahonen
1996 J. Weissflog A.P. Nikkola R. Schwarzenberger
1997 P. Peterka A. Goldberger D. Thoma
1998 K. Funaki S. Hannawald J. Ahonen
1999 J. Ahonen N. Kasai H. Miyahira
2000 A. Widhoelzl J. Ahonen M. Schmitt
2001 A. Małysz J. Ahonen M. Schmitt
2002 S. Hannawald M. Hautamaeki M. Hoellwarth
2003 J. Ahonen S. Hannawald A. Małysz
2004 S. Pettersen M. Hoellwarth P. Zonta
2005 J. Ahonen M. Hoellwarth T. Morgenstern
2006 J. Ahonen - R. Ljoekelsoey
J. Janda
2007 A. Jacobsen G. Schlierenzauer S. Ammann
2008 J. Ahonen T. Morgenstern M. Neumayer
2009 W. Loitzl S. Ammann G. Schlierenzauer
2010 A. Kofler J. Ahonen W. Loitzl
2011 T. Morgenstern S. Ammann T. Hilde
2012 G. Schlierenzauer T. Morgenstern A. Kofler
2013 G. Schlierenzauer A. Jacobsen T. Hilde
2014 T. Diethart T. Morgenstern S. Ammann
2015 S. Kraft M. Hayboeck P. Prevc
2016 P. Prevc S. Freund M. Hayboeck
2017 K. Stoch P. Żyła D.A. Tande
2018 K. Stoch A. Wellinger A. Fannemel
2019 R. Kobayashi M. Eisenbichler S. Leyhe