Noriaki Kasai poza kadrą na MŚ w Seefeld

Po domowych zawodach w Sapporo, sztab szkoleniowy reprezentacji Japonii ogłosił skład na zbliżające się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Seefeld. Zaskakującą informacją jest brak w niej najstarszego zawodnika występującego obecnie w Pucharze Świata - Noriakiego Kasaiego.

W Japonii, wedle obowiązujących kryteriów, skład na mistrzostwa świata miał być wyłoniony na podstawie klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W tej najwyżej sklasyfikowanymi zawodnikami z Kraju Kwitnącej Wiśni są: Ryoyu Kobayashi (lider), Yukiya Sato (20. pozycja), Junshiro Kobayashi (23. pozycja), Daiki Ito (33. pozycja) i Naoki Nakamura (34. pozycja). Ostatni z nich posiada w tym momencie 64 punkty, zaś Kasai, sklasyfikowany na 38. miejscu, zebrał dotychczas 37 "oczek". Zdecydowaną większość pucharowego dorobku wypracował dzisiaj dzięki świetnemu występowi podczas konkursu w Sapporo. Skoki na 131,5 oraz 127,5 metra dały mu 7. pozycję, lecz nie wpłynęło to na wybór dokonany przez przedstawicieli federacji.

W przypadku, gdy decyzja ta zostanie utrzymana, będą to pierwsze mistrzostwa świata bez Kasaiego od 22 lat. 46-latek brał udział w dziesięciu światowych czempionatach z rzędu. Jego debiut na jednej z najbardziej prestiżowych imprez w zimowym kalendarzu miał miejsce w 1989 roku. Podczas swojej długoletniej kariery zdobył siedem medali MŚ, w tym dwa indywidualne brązy podczas czempionatu w Predazzo w 2003 roku. Po raz ostatni stanął na podium mistrzostw globu w roku 2015. W szwedzkim Falun podczas rywalizacji drużyn mieszanych wraz z Sarą Takanashi, Yuki Ito i Taku Takeuchim uplasował się na 3. lokacie.

Sytuację skomentował sam zainteresowany. – Ciężko pogodzić się z tym, że moja passa zostanie przerwana. Miałem jednak odczucie, że mogę nie pojechać na mistrzostwa. Tej zimy nie prezentuję dobrej dyspozycji. Nadal będę trenować, by spisać się dobrze podczas drugiej części bieżącego sezonu – podsumował Kasai.