Zajc odpocznie od Pucharu Świata, powrót P. Prevca

Jeden z bohaterów długiego weekendu z lotami narciarskimi w Oberstdorfie - Timi Zajc - nie weźmie udziału w najbliższych zawodach rangi Pucharu Świata. 18-latek, będący najlepszym ze Słoweńców trwającej zimy, zostanie zastąpiony przez Petera Prevca. Do składu powraca też Jernej Damjan.

Po pierwszym w karierze zwycięstwie Timiego Zajca, do którego doszło w piątkowe popołudnie w Bawarii, słoweńska ekipa w komplecie spotkała się z przedstawicielami krajowych mediów. Podczas konferencji prasowej ogłoszono też skład na Puchar Świata w Lahti, gdzie w sobotę odbędą się zawody drużynowe, a na niedzielę zaplanowano konkurs drużynowy.

Decyzją trenera Gorazda Bertoncelja, który Słoweńców prowadzi od wiosny minionego roku, od pucharowej karuzeli odpocznie wspomniany Zajc. Zawodnik urodzony w 2000 roku z najlepszymi skoczkami świata mierzy się od początku zimy, a w 19 występach zgromadził 603 punkty, co daje mu 8. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Najlepsze wyniki notował w trakcie dwóch poprzednich weekendów. W Sapporo pierwszy raz wskoczył na podium, zajmując, drugie miejsce, a w debiucie na skoczni do lotów nie miał sobie równych. Nieco gorzej było w sobotę i niedzielę, gdy zajmował kolejno 9. i 13. miejsce.

- Spodziewaliśmy się, że Timi może być bardzo dobrym lotnikiem. Oczywiście, jego zwycięstwo w pierwszym starciu z mamutem było zaskoczeniem, ale uszczęśliwiło całą reprezentację. Nie powiem, że spadł mi kamień serca, ale to pierwszy słoweński triumf odkąd przejąłem kadrę narodową Słowenii. Teraz Timiego, a także Domena Prevca, czeka krótka przerwa. Zabraknie ich w Lahti z trzech powodów. Dotychczasowa część sezonu była wyczerpująca, więc przyda się chwila na regenerację, popracowanie nad aspektami technicznymi, a także testy sprzętu przed dalszą częścią zimy. Skład na mistrzostwa świata w Seefeld podam po ostatnim etapie Willingen Five - powiedział podczas konferencji Bertoncelj, który jednocześnie ogłosił, iż do Lahti polecą Jernej Damjan, Ziga Jelar, Anze Lanisek, Bor Pavlovcic, Anze Semenic, Jurij Tepes oraz Peter Prevc. Ostatni z tego grona pauzował od czasu kompletnie nieudanych dla niego zmagań w Predazzo.

- Co nowego u mnie? Byłem u fryzjera, aby przygotować się na tydzień nowych wyzwań! W ostatnich tygodniach nie działo się dużo. Trenowałem na skoczni i siłowni. Pracowałem nad stabilizacją mojej dyspozycji, a spokojne sprzyjał owocnemu treningowi - powiedział dziennikarzom najstarszy z braci Prevców.