Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Dawid Kubacki wśród faworytów do medalu: Nie ma powodów do wprowadzania nerwowej atmosfery

Dawid Kubacki nie wypada z czołówki serii poprzedzających rywalizację o tytuł mistrza świata na skoczni normalnej w Seefeld. Po wtorkowych i środowych sesjach treningowych, tym razem 28-latek zajął czwartą pozycję w piątkowych kwalifikacjach na obiekcie HS109. Co sądzi o swoim występie?


- Było dobrze! Nie bardzo dobrze, ale dobrze. Czego zabrakło? Trochę metrów <śmiech>… Wydaje mi się, że ten skok nie był odpowiednio trafiony w próg. Na szybko, przed analizą z trenerem, takie mam odczucia – powiedział Kubacki na temat skoku mierzącego 104 metry.

Niekorzystne prognozy pogody nie burzą spokoju przed zawodami? - Nie patrzyłem na prognozy pogody. Dziś też wiało w południe, ale przyjechaliśmy na skocznię i doczekaliśmy się warunków, w których dało się skakać. W powietrzu nie dało się odczuć problemów. Nie śledziłem całych kwalifikacji, ale raczej nie było niebezpiecznych sytuacji. My wpływu na pogodę nie mamy, więc nie ma się czym przejmować. Jeśli będą zmiany w programie, my w pełnej gotowości będziemy czekać w kolejce na swój skok.

Jak Dawid Kubacki odbiera opinię osób, które uważają go za specjalistę od skoczni normalnych z powodu wysokiej paraboli lotu? - To stwierdzenia ludzi, których przeważnie nie znam… Jeśli ktoś tak twierdzi, jest to jego zdanie. Moje jest takie, że dobry skok pozwala latać na obiekcie każdego typu, co udowodniłem niedawno na skoczni do lotów narciarskich. To sprawia, że ta teoria podupada i kuleje.

- Do piątkowych zawodów podchodzę ze spokojem, bo nie ma powodów do wprowadzania nerwowej atmosfery. Wiem, że potrafię dobrze skakać i z tego będę korzystał podczas konkursu. Miejsca w treningach? Mniej więcej mam ich świadomość, ale to statystyka dla dziennikarzy. Dla mnie one nic nie znaczą. Ważne są dobre skoki, które oddaję od początku tego tygodnia. Tego zamierzam się trzymać - zakończył piąty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Korespondencja z Seefeld, Dominik Formela