Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kamil Stoch po zawodach w Oslo: To bardziej złożony problem

Kamil Stoch rywalizację w Oslo zakończył trzynastą pozycją w konkursie indywidualnym. 31-latek po pierwszej serii, w której uzyskał 125,5 metra, zajmował szóstą pozycję. 117-metrowy lot w finale spowodował spadek o siedem pozycji. Ten wynik, przy piątej lokacie Ryoyu Kobayshiego, pozbawił Polaka matematycznych szans na zdobycie Kryształowej Kuli w sezonie 2018/2019.


- Taki rewanż mnie nie satysfakcjonuje… Nie było dzisiaj dobrze. Niby te skoki nie są złe, ale w dalszym ciągu czegoś im brakuje. Tak bywa, to był trudny konkurs… Pozytywy? Pogoda się poprawiła – mówi Polak.

Co wynikło z rozmów z trenerem Stefanem Horngacherem po sobotnich zawodach drużynowych? - Uzgodniliśmy, że pojawiły się błędy techniczne, które muszę poprawić. W niedzielę starałem się to zrobić, ale znowu nie wychodziło. To bardziej złożony problem, gdzie coś wynika z czegoś.

W niedzielę Kryształową Kulę zapewnił sobie Ryoyu Kobayashi. Czy przed wylotem do Norwegii była nadzieja na walkę o to trofeum, pomimo dużych strat? - Ja nigdy nie liczę. Ja robię – powiedział Stoch.

Korespondencja z Oslo, Dominik Formela