Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Stefan Hula podsumowuje sezon 2018/19

- Lampka zapaliła się podczas Turnieju Czterech Skoczni. Myślałem, że wszystko wróci na swoje miejsce, a skoki były nieudane, więc zaczęło się szukanie. Przed rokiem wszystko wychodziło na luzie, a tym razem brakowało pewności siebie. Za bardzo chciałem zrobić kolejny krok, chcąc być lepszy. Niepotrzebnie, bo przyniosło to negatywne skutki. Były różne myśli w głowie, ale już myślę o przygotowaniach do kolejnej zimy - mówi Stefan Hula, który tej zimy obniżył loty w porównaniu do trzech poprzednich sezonów. 32-latek w kończącej się edycji Pucharu Świata zgromadził raptem 69 punktów, a najlepszy występ zaliczył na Wielkiej Krokwi w Zakopanem gdzie finiszował siedemnasty.


Korespondencja z Planicy, Dominik Formela