Zakopane powalczy o Mistrzostwa Świata w 2025 roku [PRIMA APRILIS]
Krążące od dłuższego czasu pogłoski stają się rzeczywistością. Po kilkuletniej przerwie Zakopane ponownie będzie się ubiegać o organizację mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Polska kandydatura będzie musiała zmierzyć się z ofertą norweskiego Trondheim w walce o termin 2025 roku.
Zakopane do tej pory trzykrotnie organizowało mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Miało to jednak miejsce w 1929, 1939 oraz 1962 roku. Po wybuchu "małyszomanii" odżył pomysł organizacji czempionatu w zimowej stolicy Polski. Nasza kandydatura znajdowała jednak znikome poparcie działaczy FIS w głosowaniach nad wyborem organizatora MŚ w latach 2011-2017. Teraz jednak ma być inaczej.
- Po dłuższych rozmowach w związku, podjęliśmy decyzję o ponownym zgłoszeniu Zakopanego na organizatora mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. W przeciwieństwie do naszych starań sprzed kilku lat, tym razem mamy większe szansę na otrzymanie tej imprezy - mówi naszemu portalowi Apoloniusz Tajner, prezes PZN.
- Nasze poprzednie kandydatury nie były zbyt szczęśliwe. W głównej mierze musieliśmy polegać na składaniu obietnic, iż wszystko powstanie po otrzymaniu organizacji. Często problemem były także opóźnienia w sprawie gwarancji rządowych. Tym razem mamy więcej atutów. Wielka Krokiew dopiero niedawno przeszła gruntowną modernizację, zaś za kilka tygodni rozpocznie się przebudowa całego kompleksu wokół Średniej Krokwi. Przygotowanie tras biegowych również nie przysporzy nam kłopotów. Możemy zatem przedstawić federacji prawdziwe efekty naszych prac, a nie same słowa zapewnień, że wszystko będzie gotowe na czas - dodaje Tajner.
W latach 2016-2018 Wielka Krokiew przeszła dwustopniową modernizację, w efekcie której otrzymała nowe parametry - K-125 oraz HS140. W najbliższych tygodniach rozpocznie się z kolei gruntowna przebudowa kompleksu pozostałych zakopiańskich skoczni, ze Średnią Krokwią na czele. Ta inwestycja ma zostać ukończona jesienią 2021 roku.
Jak zaznacza prezes PZN, jest on świadomy, iż polska kandydatura może nie otrzymać organizacji MŚ już za pierwszym podejściem. - Owszem, rzadko się zdarza, aby któreś z państw naszego regionu zostało wybrane gospodarzem już za pierwszym razem. Warto jednak być wytrwałym, co udowodniła Planica. Słoweńcy trzykrotnie składali swoją ofertę [czterokrotnie - przyp. red.], aby w końcu móc cieszyć się z bycia organizatorem mistrzostw. Myślę, że nie do końca dobrze się stało, że po 2017 roku przerwaliśmy nasze starania, ale tego już się nie zmieni. Jeśli nie uda się Zakopanemu otrzymać MŚ w 2025 roku, wtedy z pewnością ponowimy ofertę przy staraniach o 2027 rok.
Głównym kontrkandydatem Zakopanego w staraniach o Mistrzostwa Świata w 2025 roku będzie Trondheim. Norwegowie przegrali poprzednią rywalizację o 2023 rok z Planicą stosunkiem głosów 9:6.
Organizatora Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym w 2025 roku poznamy w dniach 24-30 maja 2020 roku podczas Kongresu FIS, którego gospodarzem będzie tajlandzka miejscowość Pattaya.