Schmitt o Horngacherze: Sukcesy w Polsce mówią same za siebie

Martin Schmitt - były skoczek narciarski i aktualny ekspert niemieckiego Eurosportu - na łamach serwisu t-online.de podjął się komentarza w sprawie nominacji Stefana Horngachera na nowego trenera drużynowych mistrzów świata. Zdaniem 41-latka wybór Austriaka jest optymalnym rozwiązaniem po odejściu innego szkoleniowca z tego kraju - Wernera Schustera.

- Stefan Horngacher to idealna opcja dla Niemieckiego Związku Narciarskiego. Był głównym kandydatem do objęcia tego stanowiska, więc skoczkowie mogą się identyfikować z tą decyzją. Horngacher wnosi ze sobą pełny pakiet, który musi posiadać szkoleniowiec kadry narodowej. Ma wiedzę i umiejętności, wie jak radzić sobie z poszczególnymi zawodnikami, a jego sukcesy w Polsce mówią same za siebie - uważa Schmitt, który byłego trenera Biało-Czerwonych zna nie tylko z lat wspólnej rywalizacji na obiektach całego świata, ale i z okresu, gdy Horngacher po raz pierwszy pracował w niemieckiej federacji.

Co może być dodatkowym atutem następcy Schustera? – Stefan ma ogromne doświadczenie w dziedzinie materiałów na kombinezony. Przykład? W sezonie 2007/08, wraz z Heinzem Kuttinem, uszył mi w nocy kombinezon z rolki materiału, którą mieliśmy w bagażniku. Dzięki temu następnego dnia wygrałem zawody rangi Pucharu Kontynentalnego w Garmisch-Partenkirchen - wspomina Schmitt.

Nieoficjalnie mówi się, iż Horngacher podpisał z naszymi zachodnimi sąsiadami kontrakt do 2022 roku, na kiedy zaplanowano XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie.