Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Dyrektor sportowy niemieckiej kadry o Horngacherze: Był bardzo związany z Polakami

- Horngacher od początku był jednym z kandydatów, ale były też dwie inne możliwości - przyznaje Horst Huettel, dyrektor sportowy Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV), w rozmowie z Marco Riesem z serwisu skispringen.com. Działacz opowiada o kulisach transferu austriackiego szkoleniowca znad Wisły za naszą zachodnią granicę.


- To nie była łatwa decyzja i nie można mówić, że została podjęta szybko. Stefan Horngacher dokładnie przemyślał ten krok, ponieważ był bardzo emocjonalnie związany z polską drużyną. Jest świadomy tego, co tam zbudował - mówi Huettel.

Kto będzie asystował 49-latkowi? - Ostateczne decyzje zapadną w kolejnym tygodniu. Reprezentację, oprócz Wernera Schustera, opuścili też Roar Ljoekelsoey i dotychczasowy fizjoterapeuta - Korbinian Oefele. W przypadku Norwega zdecydowały kwestie rodzinne i możliwość pracy w Trondheim.

Jakie cele stawia się Horngacherowi po erze Schustera? - Chcemy kontynuować wszystko, co zbudowaliśmy w ostatnich latach przy pomocy Wernera. Mowa o współpracy na linii kadr A, B i C. Liczymy na zachowanie dobrego kontaktu pomiędzy sztabami szkoleniowymi tych zespołów. Stefan doświadczył tego wszystkiego w przeszłości, więc zna panujące tu realia. Stefan wnosi ze sobą kilka sugestii i nowych pomysłów, więc z pewnością znajdziemy i korzystne rozwiązania dla obu stron.

- Odejście z Niemiec w 2016 roku i zostanie głównym trenerem Polaków było bardzo odważnym, a także istotnym dla jego rozwoju ruchem. Podczas ostatnich negocjacji zdałem sobie sprawę, jak bardzo rozwinął się przez trzy ostatnie lata. Jest bardzo konkretny w swoich planach i kładzie duży nacisk na stronę techniczną. Jest nieco bardziej zamkniętą w sobie osobą, niż Werner Schuster, może nieco introwertyczną, ale wciąż otwartą i skłonną do refleksji.