Strona główna • Japońskie Skoki Narciarskie

Okurayama zamieni się w kompleks skoczni?

Sapporo nie ustaje w walce o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2030 roku. Japończycy stopniowo prezentują coraz więcej informacji na temat swojej oferty. Ostatnio pojawiły się wieści na temat skoczni narciarskich. Organizatorzy zapowiadają rewolucję związaną z Okurayamą, która ma zostać zastąpiona przez nowoczesny kompleks skoczni.


Wybudowana w 1931 roku Okurayama w Sapporo to najsłynniejsza japońska skocznia narciarska. Obiekt gości regularnie konkursy Pucharu Świata. W 1972 roku mistrzem olimpijskim z tej areny został Wojciech Fotuna, zaś w 2007 roku po mistrzostwo świata sięgnął Simon Ammann. Skocznia na wyspie Hokkaido cechuje się też tym, iż nie ma ulokowanej tuż obok siebie normalnego obiektu. Miyanomori mieści się bowiem w innej części miasta i jest oddalona o około dwa kilometry od Okurayamy.

To jednak ma się wkrótce zmienić. Komitet kandydatury Sapporo na organizatora ZIO w 2030 roku zapowiada ułatwienie warunków treningowych i startowych dla zawodników. Obok obecnej Okurayamy ma bowiem powstać skocznia normalna, a w ich pobliżu kolejne mniejsze obiekty. Tym samym miałby powstać kompleks czterech skoczni.

Dokładny plan budowy ma zostać ogłoszony jesienią. Do sieci wyciekły jednak dwa projekty budowy normalnej skoczni. W obu przypadkach będzie potrzebne rozebranie obecnej Okurayamy i przesunięcie nowej dużej skoczni o kilka stopni. Pierwszy wariant zakłada wybudowanie normalnego obiektu tuż obok dużej skoczni. Druga opcja preferuje stworzenie areny pomiędzy Okurayamą i mniejszymi skoczniami, co byłoby równoznaczne z wyburzeniem większości charakterystycznych trybun wokół skoczni.

W sprawie planów modernizacji Okurayamy pojawiają się także głosy krytyki. Wielu uważa, iż nowy kompleks zmarginalizuje rolę obecnej normalnej skoczni - Miyanomori. Jest to szczególny obiekt dla Japończyków, ponieważ podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1972 roku po pierwszy złoty medal dla Kraju Kwitnącej Wiśni na tej imprezie sięgnął Yukio Kasaya, a całe podium zostało zajęte przez zawodników gospodarzy. Polakom ten obiekt kojarzy się przede wszystkim ze złotym medalem mistrzostw świata wywalczonym przez Adama Małysza w 2007 roku.

Drugim argumentem przeciwko budowie jest z kolei długość realizacji zadania. Komitet organizacyjny osobiście przyznaje, iż gruntowna modernizacja terenów wokół Okurayamy potrwa kilka lat. Byłoby to równoznaczne z długotrwałym wypadnięciem Sapporo z kalendarza Pucharu Świata.