Strona główna • Letnie Grand Prix

LGP w Zakopanem tylko dla polskich telewidzów

Przykrą niespodziankę zgotowały stacje telewizyjne kibicom skoków narciarskich z całej Europy. Oba konkursy LGP, rozgrywane na Wielkiej Krokwi, będzie można zobaczyć tylko na antenie TVP.

Szczególnie zaskakujący jest fakt, iż żadna telewizja niemiecka nie wykupiła praw do transmisji lub retransmisji z wspomnianych zawodów. Jednak przyczyna takiego stanu rzeczy jest prosta - brak większych sukcesów niemieckich skoczków spowodował spadek zainteresowania tą dyscypliną tak wśród kibiców, jak i wśród niemieckich sponsorów. Szczególnie mocno odczuwalny jest brak wielkich gwiazd w drużynie, jakimi byli jeszcze niedawno Martin Schmitt czy Sven Hannawald. To właśnie na nich spoczywał dotychczas obowiązek promocji niemieckich skoków.

Jedyną zagraniczną stacją, która być może zdecyduje się na relację z Zakopanego jest telewizja włoska, ale obecnie nie jest to nic pewnego. Dla nas jest to o tyle przykre, iż zagraniczni kibice nie będą mogli zobaczyć, jak wspaniałą atmosferę potrafią stworzyć podczas zawodów polscy fani.

Natomiast TVP podjęło już starania o wykupienie praw do transmisji z pozostałych zawodów tegorocznego Letniego Grand Prix, jednak na chwilę obecną nic nie zostało jeszcze przesądzone. Dla polskich kibiców jest to jedyna nadzieja na zobaczenie na żywo konkursów w Innsbrucku, Val di Fiemme czy Hakubie, gdyż relacji z tych zawodów nie przewiduje, niestety, Eurosport.