LGP w Hinterzarten: Sobota z dwoma konkursami (listy startowe i nowy program zawodów)

Intensywny weekend z zawodami Letniego Grand Prix w Hinterzarten jest na półmetku. Na sobotę organizatorzy zaplanowani dwa konkursy na Rothaus-Schanze (HS108). O 12:45 rozpocznie się rywalizacja drużyn mieszanych z udziałem reprezentacji Polski. Z kolei na 18:20 wyznaczono start zmagań indywidualnych mężczyzn, w których weźmie udział siedmiu Biało-Czerwonych.

W piątek na skoczni w Hinterzarten rozegrano aż osiem oficjalnych serii skoków. Większość z nich należała do pań, które wieczorem zainaugurowały tegoroczną edycję Letniego Grand Prix. Triumf odniosła Sara Takanashi, dla której była to już 24. wygrana w zawodach tej rangi. Drugie miejsce zajęła mistrzyni olimpijska Maren Lundby, a podium skompletowała Nika Kriznar. Kinga Rajda oraz Joanna Szwab nie zdołały zakwalifikować się do pierwszej serii konkursowej.

Mężczyźni z kolei mają za sobą dwie serie treningowe oraz kwalifikacje, rozegrane w zmiennych warunkach wietrznych. Zwycięzcą eliminacji został Ziga Jelar, a tuż za Słoweńcem uplasowali się Gregor Schlierenzauer oraz Killian Peier. Najlepszy z Polaków, Maciej Kot zajął ósmą lokatę. Najważniejszą informacją był jednak awans całej siódemki Biało-Czerwonych do sobotnich zawodów.

Sobotnie zmagania na Rothaus-Schanze rozpoczną się od konkursu drużyn mieszanych. Na starcie pojawi się dziesięć reprezentacji narodowych: Francja, Włochy, Czechy, Austria, Rosja, Niemcy, Japonia, Norwegia, Polska oraz Słowenia. Dla Biało-Czerwonych będzie to debiut w mikście rozgrywanym w ramach Letniego Grand Prix. Decyzją sztabu trenerskiego, nasz zespół przystąpi do rywalizacji w składzie: Joanna Szwab (nr 9-1), Stefan Hula (nr 9-2), Kinga Rajda (nr 9-3) oraz Andrzej Stękała (nr 9-4).

Głównym faworytem do zwycięstwa w konkursie jest bez wątpienia reprezentacja Japonii, w komplecie składającą się z dobrze prezentujących się tego lata zawodników. W akcji ujrzymy Nozomi Maruyamę, Junshiro Kobayashiego, Sarę Takanashi oraz Keiichiego Sato. Najgroźniejszymi rywalami ekipy z Kraju Kwitnącej Wiśni powinny być zespoły Niemiec oraz Słowenii.

Premierowy występ reprezentacji Polski z pewnością nie będzie należał do najłatwiejszych. W obu połowach ekipy, nasz zespół nie zaprezentuje się w najsilniejszym składzie. W porównaniu z poziomem drużyn rywali, ewentualny awans Biało-Czerwonych do serii finałowej będzie można uznać za sukces.

Dotychczas w Hinterzarten rozegrano dwa konkursy drużyn mieszanych. W 2012 roku górą byli Austriacy w składzie Jacqueline Seifriedsberger, Daniela Iraschko-Stolz, Michael Hayboeck oraz Gregor Schlierenzauer. Rok później zwyciężyli Japończycy, w których drużynie znaleźli się Yuki Ito, Noriaki Kasai, Sara Takanashi i Yuta Watase.

Daniem głównym soboty na Rothaus-Schanze będzie jednak bez wątpienia konkurs indywidualny, który rozpocznie się o 18:20. W gronie 50 zawodników z piętnastu państw znajduje się siedmiu Biało-Czerwonych: Stefan Hula (nr 13), Paweł Wąsek (nr 21), Tomasz Pilch (nr 32), Klemens Murańka (nr 33), Andrzej Stękała (nr 41), Maciej Kot (nr 44) oraz Aleksander Zniszczoł (nr 45).

Rywalizacja w Hinterzarten zapowiada się fascynująco, gdyż trudno wskazać zdecydowanego faworyta zawodów. Najrówniejszym skoczkiem piątku był Gregor Schlierenzauer. 13-krotny triumfator konkursów LGP był piąty i trzeci na treningu oraz drugi w kwalifikacjach. W gronie kandydatów o najwyższe wymienia się także m.in. nazwiska Zigi Jelara, Stephana Leyhe, Karla Geigera, Markusa Eisenbichlera, Killiana Peiera, Viktora Polaska oraz Yukiyę Sato. Polscy kibice liczą przede wszystkim na jak najlepsze występy Macieja Kota, Aleksandra Zniszczoła oraz Andrzeja Stękały.

W historii zawodów Letniego Grand Prix w Hinterzarten, najwięcej razy - trzykrotnie - w indywidualnych konkursach triumfowali Austriacy Andreas Widhoelzl (2000 i dwukrotnie w 2002) i Thomas Morgenstern (2003, 2007, 2011) oraz nasz reprezentant, Adam Małysz (2001, 2004 i 2010). Oprócz "Orła z Wisły", na Rothaus-Schanze triumfowało jeszcze dwóch Polaków - dwukrotnie Dawid Kubacki (2015, 2017), oraz Kamil Stoch (2018), który ponadto raz zajął drugą lokatę (2011). Polski dorobek uzupełnia druga lokata Macieja Kota (2016) oraz trzecie Piotra Żyły (2017).

W porze konkursu drużyn mieszanych, wiatr w Hinterzarten ma osiągać średnią prędkość 3 m/s, zaś temperatura powietrza ma wynosić +19°C. Dodatkowo przewidywane są obfite opady. Deszcz ma towarzyszyć także rywalizacji indywidualnej. Zelżeć ma jednak wiatr, do 1 m/s. Słupki rtęci mają wskazywać +20°C.

Oficjalnym letnim rekordzistą Rothaus-Schanze (HS108) jest Noriaki Kasai. Legendarny japoński skoczek podczas zawodów Letniego Grand Prix w 2000 roku poszybował na odległość 112,5 m.

Z kolei kobiecy rekord obiektu wynosi 108 metrów. Taki rezultat uzyskała Sara Takanashi podczas piątkowej serii kwalifikacyjnej.

Na 10:55 wyznaczono początek serii próbnej przed konkursem drużyn mieszanych. Same zawody mają rozpocząć się o 11:55. Zawodnicy powrócą na skocznię o 17:15, w celu rozegrania serii próbnej przed zawodami indywidualnymi (18:20).

Konkursu drużyn mieszanych nie pokaże żadna polskojęzyczna stacja. Transmisję będzie można obejrzeć od godziny 13:00 na antenie ARD oraz poprzez livestream ARD Live.

Transmisję z zawodów indywidualnych przeprowadzą z kolei TVP Sport (18:10) i Eurosport 2 (18:20). Konkurs będzie można również obejrzeć za darmo na stronie sport.tvp.pl.

Wyniki będziecie mogli śledzić na żywo za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>>

lub relacji Berkutschi >>>

AKTUALIZACJA (27.07.2019, 9:40):

W sobotni poranek Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) poinformowała o zmianach w programie zawodów. Konkurs drużyn mieszanych wystartuje nie o 11:55, lecz o 12:45. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.