Strona główna • Amerykańskie Skoki Narciarskie

Pierwsze mrożone tory najazdowe w USA. Trwa modernizacja skoczni w Lake Placid

Trwa przebudowa skoczni narciarskich w Lake Placid, związana z organizacją Zimowej Uniwersjady w 2023 roku. W miniony weekend oficjalnie poinformowano o zainstalowaniu na obiektach nowoczesnych torów najazdowych.


Wiosną na olimpijskich skoczniach w Lake Placid zdemontowano wysłużone tory najazdowe. Teraz zostały one oficjalnie zastąpione nowoczesnym odpowiednikiem, zaopatrzonym w system mrożenia. Tym samym MacKenzie Intervale Ski Jumping Complex posiada pierwsze skocznie narciarskie w Stanach Zjednoczonych, które korzystają z tego rozwiązania technologicznego.

Lake Placid w przeszłości gościło dwukrotnie zimowe igrzyska olimpijskie (1932, 1980) oraz gościło w kalendarzu Pucharu Świata w sezonach 1982/1983-1990/1991. Obecne prace remontowe na skoczniach związane są z zaplanowaną na 2023 rok zimową Uniwersjadą.

Oprócz zmian na rozbiegu, skocznie K-90 i K-120 zostaną przystosowane do aktualnych przepisów dotyczących profilów zeskoku. Powstanie także wyciąg gondolowy, który zastąpi stary - krzesełkowy. W planach jest również przeszklona winda transportująca zawodników na wieżę skoczni. To także ukłon w kierunku turystów zwiedzających ośrodek. Wszystkie inwestycje, dotyczące i pozostałych dyscyplin rozgrywanych w tym regionie, łącznie mają pochłonąć 80 milionów dolarów.

Zmiany wprowadzone na kompleksie skoczni spowodują, iż Lake Placid będzie w stanie zorganizować międzynarodowe zawody w skokach narciarskich, z Pucharem Świata na czele. W ostatnich miesiącach coraz głośniej mówi się o planowanym powrocie cyklu do USA. Do Ameryki kilkukrotnie przylatywał Walter Hofer, który zapewniał, iż przywrócenie zawodów w Stanach Zjednoczonych do PŚ traktuje jako priorytet.

W gronie spekulacji na temat amerykańskiego powrotu najczęściej pojawia się nazwa Iron Mountain. Miejscowość z Michigan mogła zorganizować zawody już najbliższej zimy, ale brak zmodernizowanej skoczni powstrzymał te plany. Teraz organizatorzy posiadają finansowe zapewnienia ze strony władz stanu i liczą, że znajdą się w kalendarzu Pucharu Świata na sezon 2020/2021.