Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kwestia czasu? Trener Kuttin o polskiej kadrze

Po zakończonych 4 indywidualnych konkursach LGP widać wyraźnie, iż Adam Małysz naszybciej wziął sobie do serca rady trenera Kuttina i w chwili obecnej zasłużenie prowadzi w końcowej klasyfikacji LGP. Pozostali członkowie naszej reprezentacji - zawodzą, ale Heinz Kuttin twierdzi, że ich dobre wyniki w konkursach to tylko kwestia czasu.

- Chłopcy skakali bardzo dobrze tydzień temu. Ale gdy zaczęły się zawody, pojawiły się problemy. Chyba chcieli zbyt wiele od razu, już widzieli się zwycięzcami. A kiedy nie ma się wolnej głowy, nie można dobrze skakać nawet w bardzo dobrej formie fizycznej.

Szkoleniowiec z Austrii wciąż ma nadzieję, że jego podopieczni pójdą w ślady Adama:

- Wciąż jeszcze brakuje im wiary w siebie. Mamy 15 zawodników w kadrze A i B, którzy pracują ciężko i mają bardzo silną motywację. Potrzebujemy trochę czasu.

Tymczasem wielkim problemem stało się zachowanie Mateusza Rutkowskiego. Wyrzucenie z kadry tuż przed prestiżowymi konkursami w Zakopanem, to znak, ze miarka się przebrała i Mateusz poniósł konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego stosunku do sportu.

Mimo to trener Kuttin postawił na osiemnastolatka w Predazzo. We włoskim hotelu młody skoczek jednak nie mieszkał w pokoju z żadnym kolegą, ale z fizjoterapeutą Wojciechem Zarębą. Tak zdecydowali trenerzy i posunięcie było trafne:

- To jego ostatnia szansa na poprawę. Dlatego nie zakwaterowaliśmy go z kolegą z reprezentacji. On ma się teraz koncentrować na skakaniu, a zaplanowaliśmy mu zajęcia w taki sposób, że nie powinien się nudzić. Specjalnie z nim nie rozmawiałem. Mieliśmy wszyscy jedno spotkanie, na którym przekazałem zawodnikom parę rzeczy - powiedział trener Heinz Kuttin.

Mateusz tym razem nie zawiódł i po raz kolejny punktował w konkursie LGP, co wcale nie zdziwiło głównego szkoleniowca naszej reprezentacji:

- Mateusz Rutkowski może skakać bardzo dobrze i zapewne byłby już na podium pięć tygodni temu w Hinterzarten, gdyby ważył 4-5 kilo mniej. - stwierdził Austriak, który wciąż cierpliwie czeka na lepsze wyniki swoich podopiecznych w konkursach. Razem z nim czekają fani skoków narciarskich w Polsce, zadowoleni na razie z faktu, że Adam Małysz nokautuje we wszystkich zawodach letnich.

źródło: SE, PS