Mistrzowski powrót Aalto - skład Finów na Rukę

Kontuzja kostki wykluczyła Anttiego Aalto z udziału w inauguracji nowego sezonu Pucharu Świata. Fin, mimo swojej absencji w Wiśle, zdążył już jednak wrócić na skocznię. Co więcej, w godnym pozazdroszczenia stylu.

Lider Suomi pojawił się na starcie sobotnich mistrzostw Finlandii, które odbyły się w Rovaniemi. Skoki na odległość odpowiednio 100 oraz 96 metrów pozwoliły mu odnieść zwycięstwo z dużą przewagą. Drugi z Finów, Henri Kavilo (94 i 88 metrów), stracił do Aalto 33,5 punktu, natomiast trzeci Kalle Heikkinen (96 i 86 metrów) aż 34. Sposobu na olimpijczyka z Pjongczangu nie znaleźli również uczestnicy spoza granic nordyckiego kraju. Japończyk Tomofumi Naito (100 i 96 metrów) oraz Austriak Janni Reisenauer (91,5 i 93 metry) musieli zadowolić się miejscami w pierwszej „3”. Czy próbka umiejętności zaprezentowana kibicom zgromadzonym pod kompleksem Ounasvaara usatysfakcjonowała 24-latka? - Jestem dość zadowolony ze swoich skoków. Zważywszy na to, że za mną całkiem niezłe lato, spodziewałem się prób na wysokim poziomie.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu mężczyzn >>>

Skoczek z Kitee, mimo znakomitej postawy, nie może zapominać o feralnej kostce. Uraz, choć został zażegnany, w przypadku braku odpowiedniej troski może odnowić się w mgnieniu oka. - Kontuzja miała niewątpliwy wpływ na moje plany, aczkolwiek rehabilitacja przebiegła pomyślnie. Niemniej jednak wciąż muszę być ostrożny - zdradził Aalto.

W momencie, w którym 25. zawodnik ostatniej edycji Pucharu Świata odbierał złoty medal krajowego czempionatu, jego koledzy szykowali się do rywalizacji drużynowej w Wiśle. Z perspektywy Aalto była to niecodzienna sytuacja. - To trochę dziwne śledzić konkurs w telewizji. Rzecz jasna mam nadzieję, że chłopaki pokażą się z dobrej strony - skwitował. Przypominamy, że ostatecznie reprezentacja Finlandii ukończyła zawody na skoczni im. Adama Małysza na 8. miejscu.

Kolejnym przystankiem pucharowej karuzeli będzie Rukatunturi. Oznacza to, że w przyszły weekend podopieczni Lauriego Hakoli będą mieli okazję zaprezentować się przed własną publicznością. Czy Aalto będzie jednym z wybrańców 39-letniego szkoleniowca? - Tak, mogę potwierdzić, że wybieram się do Ruki - zakończył sam zainteresowany.

Gospodarzy, oprócz Aalto, reprezentować będą również Andreas Alamommo, Eetu Nousiainen, Niko Kytösaho, Jarkko Määttä, Juho Ojala, Arttu Pohjola i Jonne Veteläinen.

W miniony weekend na kompleksie Ounasvaara rywalizowały też panie. Najlepiej spisała się Elena Runggaldier z Włoch, która skokami na 92. i 93. metr zapewniła sobie triumf z przewagą szesnastu punktów nad swoją rodaczką - Lara Malsiner (87 i 92,5 metra). Trzecie miejsce w zawodach przypadło złotej medalistce rozgrywanych przy tej okazji mistrzostw Finlandii - Susannie Forsstroem (91 i 81 metrów). Srebro zgarnęła Jenny Rautionaho (72,5 oraz 85 metrów), a brąz Julia Tervahartiala (77 i 78 metrów).

Na starcie pojawiły się też Chinki szkolone w Finlandii pod kątem zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie, a najlepsza z nich - Liangyao Wang - uzyskała 63 i 65 metrów. W stawce mężczyzn najlepiej spośród jej rodaków poradził sobie Xiaoyang Zhou - 24. miejsce (80 i 74,5 metra).

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu kobiet >>>