Po zawodach: Statystyki weekendu PŚ w Predazzo

Za nami kolejny weekend z zawodami Pucharu Świata w skokach narciarskich 2019/2020. Przez ostatnie trzy dni zawodnicy rywalizowali na normalnej skoczni w Predazzo (HS104). Czas na małe statystyczne podsumowanie rywalizacji we Włoszech.

PODIUMOWICZE

1. miejsce (dwukrotnie) - Karl Geiger (Niemcy)

To był weekend reprezentanta Niemiec. Po serii drugich miejscach w trwającym sezonie Pucharu Świata, przyszła pora na dwie wygrane we włoskim Predazzo. Dodatkowo Karl Geiger został nowym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Po rywalizacji we Włoszech, Karl Geiger ma w swoim dorobku 10 miejsc na podium w zawodach Pucharu Świata (4-5-1). W liczbie wygranych konkursów wyprzedził m.in. Andreasa Wellingera. Reprezentanci Niemiec zajmowali łącznie 343 miejsca na podium konkursów indywidualnych konkursów PŚ (118-121-104).

2. miejsce (dwukrotnie) - Stefan Kraft (Austria)

Lider reprezentacji Austrii ma za osobą występ poniżej oczekiwań podczas 68. Turnieju Czterech Skoczni. Dwukrotny mistrz świata z Lahti zrehabilitował się jednak już przy pierwszej możliwej okazji. Stefan Kraft podczas zawodów w Predazzo dwukrotnie zajmował drugą pozycję i awansował na pozycję wicelidera Pucharu Świata.

Tym samym Stefan Kraft ma na swoim koncie już 61 miejsc na podium zawodów Pucharu Świata (17-22-22). Łącznie reprezentanci Austrii zgromadzili 743. "pudła" w zawodach PŚ. Obecny dorobek zawodników tej nacji to 252 zwycięstwa, 255 drugich oraz 236 trzecich miejsc.

3. miejsce (dwukrotnie) - Dawid Kubacki (Polska)

Trwa rekordowa seria triumfatora Turnieju Czterech Skoczni w zawodach Pucharu Świata. W Predazzo stanął po raz piąty i szósty z rzędu w konkursach indywidualnych tego cyklu. W reprezentacji Polski identycznego wyczynu dokonali tylko Adam Małysz i Kamil Stoch. Dawid Kubacki awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ.

Dawid Kubacki tym samym już piętnaście razy w karierze stawał na podium zawodów Pucharu Świata. Zdobywca Złotego Orła ma w swoim dorobku 2 wygrane, 7 drugich oraz 6 trzecich miejsc. Łącznie Polacy stawali 208 razy na podium w zawodach tej rangi (84-59-65).

DRUŻYNA WEEKENDU

Najwięcej pucharowych punktów podczas weekendu w Predazzo zgromadzili reprezentanci Niemiec, którzy z Włoch powrócili z dorobkiem 354 "oczek". Na ten wynik składa się najlepszy wynik soboty (220 pkt.) oraz trzeci rezultat niedzieli (134 pkt.).

Drugie miejsce w rankingu zajęli Polacy, którzy zainkasowali 313 punktów. Biało-Czerwoni uzyskali drugi rezultat soboty (150 pkt.) oraz byli najlepsi w niedzielę (163 pkt.).

Na trzeciej pozycji znaleźli się Austriacy (269 pkt.). Liderzy Pucharu Narodów zdobyli kolejno 122 pkt. w sobotę (3. wynik) oraz 147 pkt. w niedzielę (2. lokata).

ŻYCIÓWKI

Podczas sobotniego konkursu w Predazzo czterech zawodników ustanowiło swój najlepszy rezultat w karierze. Największy awans zanotował Andreas Granerud Buskum. Norweg sklasyfikowany został na 25. pozycji, co jest wynikiem lepszym o 16 lokat od poprzedniej "życiówki" (41. miejsce w Lillehammer w 2019 roku).

W niedzielę najlepsze rezulaty poprawiło dwóch zawodników i ponownie największy postęp zanotował Norweg. Anders Haare zajął 23. miejsce - o 7 pozycji lepiej niż to miało miejsce w Bischofshofen.

NESTORZY KONTRA MŁODZIEŻ

W obu weekendowych konkursach w Predazzo listę najstarszych uczestników rywalizacji otwierali Japończyk Daiki Ito (rocznik 1985) oraz Polacy - Stefan Hula (1986), Piotr Żyła (1987) i Kamil Stoch (1987). Ósme miejsce w rankingu zajął Dawid Kubacki (1990).

Z kolei na czele grona najmłodszych zawodników zawodów na Trampolino Giuseppe dal Ben znaleźli się Włoch Giovanni Bresadola (rocznik 2001), Słoweniec Timi Zajc (2000) oraz Niemiec Luca Roth (2000).

W sobotę pojedynek wygrali "nestorzy", którzy zdobyli 229 punktów. Największa w tym zasługa Polaków - Dawida Kubackiego (3. miejsce), Kamila Stocha (4. pozycja) i Piotra Żyły (7. lokata). "Młodzież" zainkasowała 71 "oczek", a najwięcej punktów z ich dziesiątki zgromadził Niemiec Constantin Schmid (5. miejsce).

Dzień później również górą byli "nestorzy", stosunkiem punktowym 219:82. Ponownie największe wiano punktowe dla drużyny najstarszych zgromadzili Kubacki (3. miejsce), Stoch i Żyła (ex aequo 4. pozycja). U najmłodszych najlepszy okazał się siódmy Norweg Marius Lindvik.

(ANTY)LOTY WEEKENDU

Podczas weekendu w Predazzo najdłuższe loty należały do Niemców. Na 107 metr poszybowali Constantin Schmid (sobotnia I seria) oraz Karl Geiger (niedzielna I seria). Ponadto lider Pucharu Świata w pierwszej konkursowej próbie w sobotę uzyskał 104,5 metra.

Na drugim biegunie znalazły się próby z piątkowych serii treningowych i kwalifikacji. Ukrainiec Jewhen Marusiak w eliminacjach uzyskał zaledwie 75,5 metra. Z kolei na 77 metrze lądowali w II treningu Mackenzie Boyd-Clowes i Timi Zajc.

Z WIATREM I POD WIATR

W najkorzystniejszych warunkach wierznych (uwzględniając uśrednione pomiary siły wiatru na skoczni) w trakcie weekendu w Predazzo skakał Jan Hoerl. Austriak, który otwierał finałową serię niedzielnych zawodów, za skok na odległość 102,5 metra otrzymał +0,4 punktu bonifikaty. Drugi w zestawieniu znajduje się Czech Filip Sakala (+0,8 pkt. za skok na 99,5 m w piątkowych kwalifikacjach), a trzeci jest Japończyk Ryoyu Kobayashi (+1,1 pkt. za drugi sobotni skok na 99 metr).

Najtrudniejsze warunki wietrzne panowały w pierwszej serii niedzielnego konkursu, podczas którego Constantin Schmid uzyskał +15,8 punktu za skok na 92 metr, zaś Robert Johansson dostał +14,6 pkt. za próbę na 93 metr. Trzecie miejsce zajął Karl Geiger, który w sobotniej serii próbnej zainkasował +14,4 pkt. za skok na odległość 95,5 metra.

LEKCJA STYLU

W Predazzo najładniej stylowo latali Polacy. W pierwszej serii niedzielnego konkursu Kamil Stoch otrzymał od jurorów 58,5 punktu za skok na odległość 102 metrów. W finale identyczny rezultat za lot na 104 metr uzyskał Piotr Żyła.

Tym samym w trwającym sezonie Pucharu Świata 2019/2020 byliśmy świadkami już trzech prób, które otrzymały od sędziów 58,5 punktu za styl. Oprócz wcześniej wspomnianych skoków Polaków, taki sam wynik za lot na 140 metr w Niżnym Tagile uzyskał Austriak Stefan Kraft.

DYSKWALIFIKACJE

Podczas weekendu w Predazzo doszło do trzech dyskwalifikacji, za każdym razem z powodu nieregulaminowego kombinezonu. W sobotniej pierwszej serii ukarany został Norweg Marius Lindvik, zaś w niedzielnych kwalifikacjach - Ukrainiec Jewhen Marusiak i Rosjanin Jewgienij Klimow.

Łącznie w trakcie trwającego sezonu Pucharu Świata naliczonych zostało dwadzieścia jeden dyskwalifikacji, z czego dziewiętnaście dotyczyło kombinezonów, zaś po jednej - obuwia i zbyt długich nart. Ukarani zostali pięciokrotnie Słoweńcy, czterokrotnie Norwegowie, trzykrotnie Rosjanie, dwukrotnie Polacy, zaś po jednym razie Włosi, Amerykanie, Szwajcarzy, Kanadyjczycy, Japończycy, Bułgarzy oraz Ukraińcy.

Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną w najbliższy weekend, 18-19 stycznia w Titisee-Neustadt (HS142). Trener Michal Dolezal zdecydował się na jedną zmianę w składzie reprezentacji Polski. Jakuba Wolnego zastąpi Aleksander Zniszczoł. Ponadto do Niemiec udadzą się Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot i Stefan Hula.