Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Echa zwolnienia Wolfganga Steierta

Po sensacyjnej wiadomości o zwolnieniu Wolfganga Steierta z funkci trenera niemieckiej kadry narodowej, pojawiły się już pierwsze reakcje w związku z decyzją DSV. Sam zainteresowany nie potrafi zrozumieć postępowania swoich przełożonych. Skoczkowie zaś nie chcą komentować błędów, za które ich szkoleniowiec został zdymisjonowany.

Kierownictwo Związku Narciarskiego tłumaczy swoją decyzję tym, iż Wolfgang Steiert zbyt często zmieniał kierunki i metody treningu. Rudi Tusch, dyrektor techniczny twierdzi, iż wiele decyzji podejmowanych przez trenera nie odpowiadał realnym warunkom i potrzebom kadry. "Na tym ucierpieli przede wszystkim zawodnicy"- twardo obstaje przy swoim Rudi Tusch.

Thomas Pfueller, dyrektor sportowy DSV, wyjaśnia, iż to była konieczna decyzja. "Steiert nie wypełniał z odpowiednią konsekwencją powierzonych mu zadań. Nie koncentrował się na istocie treningu. Gdybyśmy nie zareagowali, mogłoby zaistnieć niebezpieczeństwo, że przegralibyśmy nadchodzący sezon".

Byli podopieczni Wolfganga Steierta zaskoczeni byli decyzją Niemieckiego Związku Narciarskiego "Nikt z nas nie liczył się z taką decyzją. Ale każdy zaakceptuje Petera jako nowego trenera. To nie jest dobry moment, aby rozmawiać o błędach. Błędy popełnia każdy. Życzyliśmy sobie jednak lepszych wyników, więc decyzja sportowego kierownictwa wydaje się być w porządku"- mówi Martin Schmitt.

Michael Uhrmann, podziela zdanie swojego kolegi z drużyny. "Nie chciałbym mówić o przyczynach. Oni wiedzą, co czynią. Dobrze dogadywałem się ze Steiertem. Moje wyniki w minionym sezonie były ok. Ale było jasne, że nasze przygotowania do zimy odbiegają od celu".

Sam zainteresowany nie potrafi zaakceptować i zrozumieć decyzji przełożonych. "Wyniki Letniego Grand Prix nie były zachwycające. Moja koncepcja treningowa opierała się właściwie od początku na przygotowaniach do zimy. Dlatego przychodzi mi trudno zaakceptować tą decyzję. Negatywnego wpływu mieć jednak nie będzie. Kiedy nabiorę sił, z pewnością wrócę".

Przed Peterem Rohweinem nie lada zadanie - przygotować drużynę w niecałe dwa miesiące do sezonu zimowego. Najważniejszym celem niemieckiej ekipy są jednak Mistrzostwa Świata w Oberstdorfie. Czy uda się Niemcom powrócić do wielkiej formy? Przekonamy się już wkrótce.