Strona główna • Kobiece Skoki Narciarskie

Brutalne żniwa Raw Air. Poważne kontuzje Seifriedsberger oraz Vörös

Sezon 2019/20 zakończył się przedwcześnie. W przypadku niektórych postaci ze świata skoków decyzja o odwołaniu konkursów w Trondheim, Vikersund oraz mistrzostw świata w lotach w Planicy nie była jedynym czynnikiem, który miał wpływ na niepożądany obrót spraw. Nie bez znaczenia okazały się bowiem również problemy zdrowotne.


Co łączy Virág Vörös, Jacqueline Seifriedsberger oraz Stephana Leyhe wyjąwszy profesjonalną relację ze skokami narciarskimi? Otóż całą trójkę czeka kilkumiesięczna przerwa od czynnego uprawiania dyscypliny, którą trudnią się na co dzień. Zamiast tego Węgierka, Austriaczka oraz Niemiec kilka najbliższych miesięcy poświęcą żmudnej rehabilitacji. Wszystko za sprawą brutalnych żniw, jakie w tym roku urządził sobie okrojony cykl Raw Air.

Pierwszą „ofiarą” norweskiej imprezy została reprezentantka Węgier. Podczas poniedziałkowego treningu przed konkursem w Lillehammer Vörös zaraz po wyjściu z progu z dużym impetem spadła na zeskok Lysgårdsbakken. Po upadku 20-latka nie zdołała podnieść się o własnych siłach. Jak możemy przeczytać na twitterze Vörös, pierwsze badania wskazywały na uszkodzenie więzadła pobocznego piszczelowego w lewym kolanie. Ostateczna diagnoza wykazała jednak kontuzję więzadła krzyżowego przedniego. Oznacza to, że w najbliższych dniach Węgierka przejdzie zabieg, który pozwoli jej rozpocząć walkę o powrót na skocznię.

Na innym etapie znajduje się już Jacqueline Seifriedsberger, która, choć w nieco innych okolicznościach, także nabawiła się urazu nad jeziorem Mjøsa. Brązowa medalistka mistrzostw świata z 2013 roku w pierwszej serii drugiego konkursu w Lillehammer wylądowała na granicy 134 metra, ale obciążenie lewego kolana było na tyle duże, że nie pozwoliło utrzymać się Austriaczce na nogach. W efekcie Seifriedsberger  zerwała więzadła krzyżowe przednie w lewym kolanie. Dwa dni temu 29-letnia zawodniczka poddała się obligatoryjnej w tej sytuacji operacji.

Leyhe w odróżnieniu od Vörös i Seifriedsberger ucierpiał już podczas zmagań w Trondheim. Niemiec nie ustał oddanego w ramach prologu skoku na odległość 141,5 metra. Więcej o sprawie z udziałem podopiecznego trenera Stefana Horngachera możecie przeczytać >>>TUTAJ<<<.