Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Kontrowersyjne wakacje Andreasa Wellingera

Największym nieobecnym sezonu 2019/20 był Andreas Wellinger, który na początku okresu przygotowawczego doznał poważnej kontuzji kolana. Mistrz olimpijski ma za sobą żmudny okres rehabilitacji, który powoli zmierza ku końcowi. 24-latek aktualnie przebywa w Australii, co nie spodobało się wszystkim odbiorcom jego mediów społecznościowych.


Podopieczny trenera Stefana Horngachera doznał zerwania przedniego więzadła krzyżowego w prawym kolanie podczas wiosennego zgrupowania Niemców w Stams. Kilka dni później Wellinger przeszedł zabieg w monachijskiej klinice, gdzie rozpoczęła się jego droga powrotna do świata sportu. Teraz, po miesiącach ćwiczeń w domowym zaciszu, członek klubu z Ruhpolding postanowił wypocząć w Australii. Ta decyzja, w kontekście panującej pandemii koronawirusa, nie spotkała się z przychylnością wszystkich sympatyków talentu dwukrotnego wicemistrza świata z 2017 roku. 

- Jeśli w ogóle będziesz mógł wrócić do kraju, musisz poddać się kwarantannie domowej. W tej chwili nie powinieneś jechać na wakacje, choć na nie zasłużyłeś - grzmi jedna z niemieckich internautek pod wpisem reprezentanta naszych zachodnich sąsiadów, gdzie do tej pory potwierdzono ponad 16 tysięcy zakażeń SARS-CoV-2. W Australii, gdzie znajduje się skoczek, takich przypadków odnotowano prawie 700.

- Nie ma znaczenia, gdzie jesteś. Naprawdę ważne jest to, z kim tam przebywasz - pisze Wellinger za pośrednictwem Instagrama, który do Australii udał się w towarzystwie najbliższych sobie osób.

- Po długim okresie rehabilitacji nadszedł czas na przerwę. To był trudny czas, ale też interesujący. Dziękuję wszystkim za wsparcie, nie mogę doczekać się nadchodzącego powrotu na skocznię - zapowiada trzykrotny zwycięzca zawodów rangi Pucharu Świata.

Niemiec w ostatnim czasie zamieścił też wpis wyrażający wsparcie jednego ze swoich kadrowych przyjaciół. Mowa o Stephanie Leyhe, który w Trondheim doznał podobnej kontuzji, która w 2019 roku dotknęła Wellingera. - Szybkiego powrotu do zdrowia, kumplu! - pisze trzykrotny medalista ostatnich igrzysk olimpijskich. Tej zimy Bawarczyk wspierał swoich rodaków m.in. podczas 68. Turnieju Czterech Skoczni, gdzie współpracował z jedną z rodzimych stacji telewizyjnych.