Strona główna • Węgierskie Skoki Narciarskie

Madziarka o utrudnionej rehabilitacji w dobie pandemii

Virág Vörös to jedna ze skoczkiń, która pechowo zakończyła ubiegły sezon kobiecego Pucharu Świata. Reprezentantka Węgier zaliczyła groźny upadek podczas treningowego skoku w Lillehammer i doznała poważnej kontuzji. Teraz walczy o powrót do formy.


Podczas feralnej próby na skoczni Lysgårdsbakken, zawodniczka z Szombathely straciła równowagę zaraz po wyjściu z progu i z dużym impetem uderzyła o zeskok olimpijskiego obiektu. W wyniku tego upadku zerwała więzadła krzyżowe i uszkodziła łąkotkę w lewym kolanie. Podobny uraz przytrafił się już Vörös we wrześniu 2016 roku.

Kolejna kontuzja wyhamowała coraz lepiej rozwijającą się karierę węgierskiej zawodniczki. 20-latka zanotowała najlepszy sezon w karierze, zdobywając punkty Pucharu Świata jako pierwsza reprezentantka swojego kraju w historii. Łącznie pięciokrotnie udało się jej awansować do czołowej „30”, a najlepszym wynikiem była 25. lokata w słoweńskim Ljubnie. W klasyfikacji generalnej zimowego cyklu uplasowała się ostatecznie na 42. miejscu, z dwunastoma punktami na koncie.

Punkty Virag Vörös w konkursach PŚ 2019/2020
Data Skocznia Kraj Wynik
25.01.2020 Rasnov (HS97) 30. miejsce
1.02.2020 Oberstdorf (HS137) 29. miejsce
8.02.2020 Hinzenbach (HS90) 29. miejsce
9.02.2020 Hinzenbach (HS90) 30. miejsce
23.02.2020 Ljubno (HS94) 25. miejsce

Węgierka przeszła operację kontuzjowanego kolana 18 marca, a obecnie przechodzi żmudną rehabilitację. Z uwagi na panującą epidemię koronawirusa, jest ona jednak utrudniona. – Wracam do zdrowia w domu i z każdym dniem czuję się coraz lepiej. Nie jestem w łatwej sytuacji. Fizjoterapeuta wysyła wszystkie zadania drogą internetową, więc muszę sama wykonywać ćwiczenia. Wynajęliśmy również aparaturę rehabilitacyjną do zginania kolana. Z racji tego, że raz przeszłam przez te tortury, już mniej więcej wiem, co jest dla mnie przygotowane - mówi Vörös w rozmowie z węgierską gazetą Blikk.

Uczestniczka ostatnich mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym nie rezygnuje jednak z walki o jak najszybszy powrót do formy. – Jestem bardzo dumna z tego, że w ogóle zdobyłam punkty Pucharu Świata, ale także z faktu, że udało mi się zająć 25. pozycję w Ljubnie. W przyszłym roku chcę wziąć udział w mistrzostwach świata w Oberstdorfie. Mam nadzieję, że do tego czasu moje kolano wydobrzeje. Tak samo bardzo chciałabym wystąpić na następnych zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie.