Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Skocznia "Malinka" - początek prac w listopadzie

Wreszcie są konkrety w sprawie modernizacji skoczni w Wiśle-Malince. Dzisiaj w Warszawie nastąpiło podpisanie umowy pomiędzy COS w Szczyrku i wykonawcą robót Hydrobudową Śląsk S.A. Rozpoczęcie prac budowlanych ma nastąpić już w listopadzie.

Dokumenty zostały podpisane w obecności m.in. ministra kancelarii Prezydenta RP Edwarda Szymańskiego, prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Stefana Paszczyka, przewodniczącej Rady Miejskiej Danuty Ucher, Apoloniusza Tajnera oraz burmistrza Jana Poloczka.

W pierwszym etapie, który jak zakłada się będzie trwał do lata 2005, wybudowany zostanie budynek administracyjno-socjalno-techniczny, szatnie dla zawodników, wieża startowa i sędziowska, wyciąg krzesełkowy, instalacja do sztucznego naśnieżania i platforma trenerska.

Plany zakładają, że na trybunach zmieści się około 8 tys. kibiców. Obiekt będzie posiadał sztuczne oświetlenie i położony zostanie na nim igelit.

Skocznia powstała w latach 30-tych ubiegłego wieku i przechodziła gruntowne modernizacje w 1957 i 1966 r. W latach 80-tych zaczął się zły okres dla tego malowniczego miejsca i niestety obiekt popadł w ruinę. Dopiero po sukcesach Adama Małysza, zaczęto poważnie mówić o odbudowie "Malinki". Mnóstwo planów, kilka projektów przebudowy, fundacja, nadzieje, obietnice, przesuwane terminy. Wydaje się, że dopiero teraz wszystko nabiera realnych kształtów.

Podpisanie umowy na modernizację i wyznaczenie pierwszych, w końcu nie tak odległych terminów, daje nadzieję, że skocznia w Wiśle-Malince wreszcie odzyska dawny blask i zostanie symbolem wychodzenia polskiego narciarstwa z kryzysu.