Strona główna • Mistrzostwa Świata Juniorów

Pozytywna ocena FIS polskich przygotowań do MŚJ 2021

- Cieszymy się, że prace trwają zgodnie z harmonogramem. Wygląda na to, że wszystkie trzy dyscypliny będą mogły odbyć się w Zakopanem - mówi przedstawiciel Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) po wideokonferencji z polską stroną odpowiedzialną za organizację przyszłorocznych mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym.


Na początku tego tygodnia doszło do rozmów grupy koordynującej przygotowania do MŚJ 2021. Wbrew ostatnim doniesieniom, jakoby rozważało się częściowe lub całkowite przeniesienie imprezy do Beskidów, zdaniem FIS wszystko jest na dobrej drodze, aby to u podnóża Tatr spotkali się najlepsi skoczkowie narciarscy, kombinatorzy norwescy i biegacze narciarscy młodego pokolenia. 

- Da się odczuć entuzjazm lokalnych organizatorów oraz Polskiego Związku Narciarskiego do przeprowadzenia tej imprezy - zauważa Michal Lamplot, biegowy koordynator FIS. Kolejne spotkanie online jest zaplanowane na czerwiec, a jesienią ma odbyć się wizytacja aren szykowanych pod kątem MŚJ 2021. - Mam bardzo pozytywne odczucia. Cieszymy się, że prace modernizacyjne skoczni trwają zgodnie z harmonogramem. Wygląda na to, że wszystkie trzy dyscypliny będą mogły odbyć się w Zakopanem - dodaje międzynarodowy działacz.

Mimo pandemii koronawirusowa i zawirowań wobec przebudowy Średniej Krokwi, Polacy mieli zapewnić FIS, iż skocznia zostanie ukończona na czas. W ostatnich dniach publicznie ten temat podjął Adam Małysz, który w programie "Okno na Sport" emitowanym przez Eurosport liczył na sprawne dokończenie przebudowy przez firmę podejmującą się realizacji tego projektu. - Na ten moment organizatorem MŚJ 2021 nadal jest Zakopane. Jest pewien problem, ponieważ wykonawca zażądał większych pieniędzy za przyspieszenie prac. Jestem jednak dobrej myśli, że skocznie zostaną otwarte przed rozpoczęciem sezonu zimowego. To ludzie, którzy żyją sportem. W przeszłości modernizowali Wielką Krokiew czy obiekt w Wiśle-Malince. Liczę na to, że sumienie troszkę ich ruszy i zrobią wszystko, aby skocznie w Zakopanem były gotowe na czas.

- Większym problemem jest wizja przeprowadzenia tych zawodów bez udziału kibiców. Jest telewizja, ale całą atmosferę wokół wydarzenia tworzą fani - dodaje dyrektor-koordynator ds. skoków i kombinacji norweskiej w PZN.

Według najnowszych założeń FIS wydarzenie ma rozpocząć się 30 stycznia, a zakończyć 7 lutego 2021 roku.