Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Grupa niemieckich zawodników kończy ze skokami

Okres wiosenny przyniósł kolejne pożegnania ze skokami narciarskimi. Tym razem zza naszej zachodniej granicy, gdzie z dalszego uprawiania tej dyscypliny w ostatnim czasie zrezygnowało sześciu zawodników.


Najbardziej znanym na arenie międzynarodowej skoczkiem z tej grupy jest Julian Hahn. Niespełna 23-letni sportowiec z Saksonii, który ostatnie dwa sezony stracił z powodu poważnych kontuzji, postanowił zrezygnować z dalszej walki o wdarcie się do krajowej oraz światowej czołówki. Hahn to drużynowy medalista mistrzostw Niemiec, a także olimpijskiego festiwalu młodzieży Europy z 2013 roku, kiedy w rumuńskim Rasnovie zdobył srebro. W składzie tego zespołu znaleźli się również Paul Winter, Thomas Dufter i Sebastian Bradatsch. Członek SG Nickelhütte Aue w 2017 roku zadebiutował w Letnim Grand Prix. Występ we francuskim Courchevel (35. miejsce) był nagrodą za udaną zimę w Pucharze Kontynentalnym 2016/17. Niemiec zdobył 186 punktów, co dało mu 37. miejsce w klasyfikacji końcowej. Hahn po raz ostatni w zawodach FIS wystartował w grudniu 2018 roku. 

W sezonie 2020/21 na rozbiegu nie zobaczymy też reprezentanta Niemiec, który minionej zimy próbował swoich sił na froncie drugoligowym. Mowa o Antonie Schluetterze, byłym kombinatorze norweskim. Rówieśnik Hahna w styczniu 2019 roku, przy okazji debiutu w Zakopanem, zdobył punkty uprawniające go do startów na zapleczu Pucharu Świata. Na tym szczeblu zmagań FIS pojawił się tylko dwukrotnie, co miało miejsce w styczniu tego roku w Klingenthal. Sportsmen z Turyngii dwukrotnie finiszował w szóstej dziesiątce, a po przedwczesnym końcu zimy zdecydował się na zwieńczenie przygody z narciarstwem klasycznym.

Jak informuje instagramowy profil poświęcony niemieckim skokom narciarskim, z dalszych treningów zrezygnowała też czwórka tamtejszych młodzieżowców. Mowa o Luisie Pojtingerze (2003), Maximilianie Jaegerze (2002), Aeneasie Frischu (2003) oraz Yanicku Idesheimie (2000). Wszyscy mierzyli się głównie na krajowym podwórku, bądź w Pucharze Alp - bez znaczących osiągnięć.