Fiński test dla Aalto

W ubiegłą sobotę w Jyväskylä odbył się pierwszy w dobie pandemii sprawdzian fińskich skoczków. Rywalizacja na 108-metrowym obiekcie im. Mattiego Nykänena  padła łupem Anttiego Aalto.

Zmagania nad jeziorem Päijänne rozpoczęły się od mocnego uderzenia Aalto. 25-latek przekroczył rozmiar areny sobotniego konkursu, lądując na 109. metrze. W finale sportowiec urodzony w Kitee uzyskał 101,5 metra, co pozwoliło zachować mu miejsce na szczycie tabeli. Drugą lokatę wywalczył Eetu Nousiainen (102,5 oraz 102 metry), który do triumfatora stracił 5,8 pkt. Na trzeciej pozycji znalazł się Niko Kytosaho (103 i 99 metrów).

Skład czołowej "6" zamknęli Andreas Alamommo (94 i 100 metrów), Henri Kavilo (97,5 oraz 97 metrów) i Jarkko Maatta (99 oraz 88 metrów). Dopiero dziewiąty był Artti Aigro z Estonii, który minionej zimy dwukrotnie meldował się w punktowanej "30" zawodów rangi Pucharu Świata. Dwunasty w stawce czternastu uczestników zawodów był Mico Ahonen, który dwukrotnie kończył lot na 81. metrze.

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu mężczyzn >>>

W kategorii juniorów do lat 18 najlepiej poradził sobie Tuomas Kinnunen. Niespełna 15-letni członek klubu z Lahti skoczył 99,5 oraz 103 metry. Takie wyniki dały mu raptem 0,2 pkt. przewagi nad Vilho Palosaarim (100,5 oraz 103 metry). Trzeci był Kaimar Vagul. Estończyk w pierwszej rundzie uzyskał tylko 88,5 metra, natomiast w finale poszybował na odległość 110,5 metra.

Wśród trójki kobiet zacięty pojedynek stoczyły Susanna Forsstroem (89 i 100 metrów) oraz Jenny Rautionaho (92 i 94 metry). Lepsza o niecałe pół punktu okazała się pierwsza z tego duetu. Od swoich koleżanek z kadry zdecydowanie odstawała Julia Tervahartiala (65 oraz 67 metrów).

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu juniorów >>>

Kliknij, aby zobaczyć pełne wyniki konkursu kobiet >>>