Strona główna • Czeskie Skoki Narciarskie

Czescy skoczkowie pełni nadziei przed inauguracją w Wiśle

Podczas zaplanowanych na przyszły weekend zawodów Pucharu Świata w Wiśle zobaczymy czterech reprezentantów Czech: Viktora Polaska, Cestmira Koziska, Filipa Sakalę i Vojtecha Stursę. W kadrze naszych południowych sąsiadów zabraknie na razie Romana Koudelki, który wciąż wraca do formy po urazie kolana. Pomimo kontuzji lidera kadry, podopieczni Frantiska Vaculika mają jasno sprecyzowane cele na sezon 2020/21.


Ubiegła zima nie była najlepsza w wykonaniu czeskich skoczków. Tylko dwóch reprezentantów tego kraju zdołało wywalczyć pucharowe punkty - byli to Roman Koudelka (26. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2019/20) oraz Viktor Polasek (53. miejsce).

 

Reprezentacja Czech w Pucharze Świata 2019/2020
W PŚ Zawodnik Występy Punkty Najlepszy wynik
26 KOUDELKA Roman 25 220 6. miejsce (Sapporo - I konkurs)
53 POLASEK Viktor 18 15 24. miejsce (Predazzo - I konkurs)
- STURSA Vojtech 10 - 34. miejsce (Zakopane)
- SAKALA Filip 11 - 36. miejsce (Wisła)
- KOZISEK Cestmir 5 - 39. miejsce (Klingenthal)

W Pucharze Narodów Czesi uplasowali się z kolei na 8. pozycji, tylko raz kwalifikując się do finałowej serii konkursu drużynowego. W styczniowych zawodach w Zakopanem zespół w składzie Polasek, Sakala, Stursa i Koudelka zajął 7. lokatę.

Zdaniem szkoleniowca czeskiej kadry, Frantiska Vaculika, jego zespół ma w tym sezonie dwa główne cele - mistrzostwa świata w lotach w Planicy (10-13 grudnia) oraz mistrzostwa świata w Oberstdorfie (23 lutego-7 marca). Jak czytamy na łamach serwisu idnes.cz, 36-letni trener liczy również na dobre wyniki swoich podopiecznych podczas Turnieju Czterech Skoczni oraz punkty Pucharu Świata.

Podobne cele na nowy sezon, a także na nadchodzące konkursy w Wiśle, mają sami zawodnicy.

- Przystąpię do zawodów bez stresu o wynik i pokażę, nad czym pracowaliśmy. Chciałbym stabilnie wskoczyć do „trzydziestki” i nie mieć wahań wyników. Zobaczymy, jak to się potoczy - deklaruje Viktor Polasek.

Przygotowania Czechów do nadchodzącej zimy uległy pewnym zmianom, przede wszystkim z powodu epidemii COVID-19. Trener Vaculik uważa jednak, że mimo pandemii, przygotowania przebiegły niemal zgodnie z planem. Reprezentacji naszych południowych sąsiadów nie udało się jedynie pojechać na zgrupowanie do Oberstdorfu, gdzie w najbliższym sezonie odbędzie się światowy czempionat: - Mam nadzieję, że na koniec nie zabraknie nam koncentracji - czytamy słowa czeskiego szkoleniowca.

Czesi wystartowali także tego lata w zawodach Letniego Grand Prix w Wiśle. W Beskidzie Śląskim wystąpili Viktor Polasek, Cestmir Kozisek i Vojtech Stursa. Wszyscy zdołali punktować w obu konkursach. Jeżeli chodzi o występy tych dwóch ostatnich zawodników w Pucharze Świata, sytuacja klaruje się nieco inaczej. Kozisek czeka na pucharowe punkty od 3 lutego 2019 roku (28. lokata na mamuciej skoczni w Oberstdorfie), a Stursa od 2 grudnia 2017 roku, kiedy był 28. w Niżnym Tagile.

- Chciałbym w Wiśle utrzymać poziom, jaki pokazywałem na ostatnich treningach. Jeśli to się uda i znajdę się na punktowanym miejscu, będzie bardzo dobrze - ocenia Stursa.

Na pierwsze punkty zawodów najwyższej rangi w karierze czeka z kolei Filip Sakala. Syn Jaroslava Sakali, mistrza świata w lotach z 1994 roku, najbliżej tej sztuki był rok temu w Wiśle. Zajął wówczas 36. lokatę. - Przygotowania były trudne, ale wierzę, że przyniosły one pożytek. Że będziemy zimą robić, co powinniśmy, będziemy skakać na to, co musimy zrobić i potwierdzimy, że wciąż należymy do elity - podkreśla.

Program zawodów PŚ w Wiśle (HS134):

Piątek, 20.11.2020

12:00 - Odprawa techniczna

15:45 - Oficjalny trening

18:00 - Kwalifikacje

Sobota, 21.11.2020

15:00 - Seria próbna

16:00 - Pierwsza seria konkursu drużynowego

Niedziela, 22.11.2020

15:00 - Seria próbna

16:00 - Pierwsza seria konkursu indywidualnego