Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Takiego sezonu jeszcze nie było - jedenastu Polaków z punktami Pucharu Świata

Zaledwie cztery konkursy indywidualne wystarczyły reprezentacji Polski, aby pobić rekord największej liczby skoczków z punktami danego sezonu Pucharu Świata. Po zmaganiach w Wiśle, Ruce i Niżnym Tagile aż jedenastu Biało-Czerwonych może pochwalić się awansem do czołowej "30" zawodów najwyższej rangi.


Przed dwoma tygodniami, kiedy w Wiśle-Malince ruszała walka o Kryształową Kulę, swój dorobek punktowy w sezonie 2020/21 otworzyli Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Maciej Kot, Klemens Murańka, Kamil Stoch oraz Stefan Hula.

W Ruce do grona Polaków widniejących w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata dołączył Paweł Wąsek, który dwukrotnie odnajdywał drogę do czołowej "30" na Rukatunturi.

Szansa na pobicie rekordu z sezonu 2012/13, gdy nasz kraj mógł pochwalić się dziesięcioma zawodnikami z punktami, pojawiła się już w Niżnym Tagile, dokąd poleciało trzech skoczków nieposiadających jeszcze pucharowych punktów. Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Tomasz Pilch wykorzystali okazję już w sobotę i w komplecie zameldowali się na punktowanych pozycjach.

Aktualnie najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Dawid Kubacki, który mimo absencji w Rosji plasuje się na 4. lokacie. W najlepszej "10" znajduje się także Piotr Żyła (8. miejsce).

Jedynymi członkami kadry narodowej bez punktów Pucharu Świata są Jarosław Krzak oraz Kacper Juroszek. Pierwszy z nich wystąpił w kwalifikacjach do zawodów w Wiśle, a drugi nadal czeka na szansę pośród elity w sezonie 2020/21.